Były obrońca Manchesteru United, Garry Neville skrytykował piłkarzy Czerwonych Diabłów po porażce z Crystal Palace. Telewizyjny ekspert twierdzi, że z nimi w składzie klub z Old Trafford nigdy nie zdobędzie mistrzostwa Anglii.
Manchester United przegrał w sobotę u siebie z Crystal Palace aż 1:3. Dwie bramki dla Orłów zdobył były zawodnik Czerwonych Diabłów sprowadzony jeszcze przez sir Alexa Fergusona, Wilfred Zaha. Trzecie trafienie dla CP zaliczył Andros Townsend. Dla Manchesteru United jedyną bramkę zdobył nowy nabytek, Donny van de Beek.
Holender wciąż pozostaje jedynym transferem ekipy z Old Trafford. Od miesięcy Manchester United łączono z nazwiskami typu Sancho, Alcantara, Reguilon czy Telles. Na razie jednak żaden z nich nie dołączył do szeregów ekipy Ole Gunnara Solskjaera.
Według Garry’ego Neville’a, United potrzebują wzmocnień na środku obrony. Były gracz Red Devils skrytykował postawę stoperów w meczu z Orłami.
– Możemy rozmawiać o Sancho, ile chcemy, ale dopóki Manchester United nie kupi szybkiego obrońcy, który potrafi wygrywać pojedynki, nie wygra Premier League. United nie wygrają ligi z obecną parą środkowych obrońców – powiedział w Sky Sports.
– Solskjaer potrzebuje mobilnego stopera, który będzie ustawiany obok Maguire’a albo Lindelofa. Najlepsze pary stoperów na świecie posiadają przynajmniej jednego, który jest szybki. Takiego nie ma teraz w United. Kiedyś takimi byli Jaap Stam, Rio Ferdinand czy Gary Pallister.
Neville wytknął kolejne pozycje, na których Manchester United powinien dokonać wzmocnień.
– Poza szybkim stoperem United potrzebują lewego obrońcy oraz środkowego napastnika. Bez nich klubowi nie uda się zmniejszyć dystansu do Liverpoolu i Manchesteru City. A latem znacząco wzmocniła się też przecież Chelsea, która wygląda znacznie silniej niż przed rokiem – zakończył Neville.
W następnym spotkaniu podopieczni Ole Gunnara Solskjaera zmierzą się z Luton Town na wyjeździe. Mecz w ramach EFL Cup odbędzie się 22 września o godzinie 21:15.