Michał Probierz stanął w obronie polskich trenerów piłkarskich. Obecny selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 jest rozczarowany tym, że polska myśl szkoleniowa nie jest doceniana w naszym kraju.
Od lipca 2022 roku Michał Probierz jest selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Wypełniając swoje obowiązki zawodowe, 50-latek udał się ostatnio do Turcji. Tam do rundy wiosennej przygotowuje się znaczna część klubów PKO BP Ekstraklasy.
Problem z polskimi trenerami
W naszym kraju trwa obecnie saga związana z wyborem selekcjonera dorosłej reprezentacji Polski. Wciąż nie wiemy, na kogo postawi prezes PZPN, Cezary Kulesza. Wydaje się, że nowym selekcjonerem polskiej drużyny narodowej zostanie obcokrajowiec. Wynika to z faktu, że polski rynek trenerów nie oferuje obecnie odpowiedniej osoby na to stanowisko.
Probierz broni polskich trenerów
W obronę polskiej myśli szkoleniowej postanowił stanąć Michał Probierz. W Turcji rozmowę z selekcjonerem reprezentacji U-21 przeprowadził Przemysław Langier z portalu „goal.pl”. 50-letni trener jest rozczarowany postrzeganiem polskich trenerów przez ekspertów oraz kibiców w naszym kraju.
– Dziwię się, że Polska jest tak krytykowana, jeżeli chodzi o myśl szkoleniową. Z nas robi się debili, to tak powiem brzydko, to jest przykre, bo nikt nie patrzy, nikt nie chodzi na treningi, nikt nie ogląda – skomentował Michał Probierz.
– Bardzo często, te obrazy, które są wokół polskich trenerów, to jest to naprawdę żenujące, bo uważam, że nie zasługujemy na to – dodał polski trener.