Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Leśnodorski reaguje na krytykę Żewłakowa. „Ja wybrałem i zwolniłem”

Bogusław Leśnodorski odniósł się do tekstu na Weszlo.com dotyczącego wyborów trenerskich Michała Żewłakowa. Były właściciel Legii zaznaczył, że w sprawie Besnika Hasiego decyzje należały do niego, a nie do obecnego dyrektora sportowego.

Leśnodorski prostuje narrację

Spekulacje dotyczące pracy Edwarda Iordănescu mnożyły się w ostatnich tygodniach. Ostatecznie Legia zakończyła współpracę z rumuńskim trenerem po serii słabszych występów. Rumuński szkoleniowiec prowadził zespół od czerwca.

Włączenie Legii do fazy ligowej Ligi Konferencji nie wystarczyło. Ostatnie wyniki nie spełniły oczekiwań. Zespół przegrał trzy mecze z rzędu. Następnie wygrał z Szachtarem Donieck 2:1 w Lidze Konferencji. Później zremisował z Lechem Poznań i przegrał z Pogonią Szczecin w Pucharze Polski po dogrywce.

Ostra opinia na X

W piątek Szymon Janczyk opublikował tekst o wyborze trenerów przez Michała Żewłakowa. Dyrektor sportowy Legii miał według autora ponieść drugą dużą porażkę w tej sferze.

„Michał Żewłakow wybierający trenerów zalicza już drugą ogromną wpadkę. Besnik Hasi wytrwał 100 dni z hakiem. Edi Iordanescu przegrał sezon jesienią. Pomylić się zdarza. Gorzej, że Żewłakow opisywał Iordanescu jako ideał spełniający wszystkie kryteria” – napisał dziennikarz w serwisie X.

Leśnodorski prostuje fakty

Były właściciel Legii szybko zabrał głos. Zwrócił uwagę na to, że sprawa Hasiego wyglądała inaczej, niż przedstawił Janczyk.

„To zupełnie tak nie działa. Besnika ja wybrałem i zwolniłem. Michał niestety bierze za dużo na siebie. Szanuje go za to bardzo, ale to wszystko jest team work…. i na koniec w każdym Klubie (8 na 10 powiedzmy) decyduje Prezes” – przekazał Leśnodorski.

Besnik Hasi prowadził Legię w 2016 roku. Pracował w klubie przez 18 meczów. Po tym czasie zakończył współpracę. Obecnie jest szkoleniowcem Anderlechtu.

Źródło: X

Exit mobile version