Już za 2 tygodnie FC Barcelona rozpocznie nowy sezon, a Leo Messi dalej pozostaje bez klubu. Argentyńczyk nie może trenować z Blaugraną, dopóki nie przedłuży kontraktu.
Niby tak, ale jednak nie
Już kilka tygodni temu hiszpańskie media informowały o tym, że Duma Katalonii doszła do słownego porozumienia z Leo Messim w sprawie nowego kontraktu. O sytuacji informuje nawet prezydent FC Barcelony.
– Wszystko idzie dobrze zgodnie z planem. Wszystko idzie prawidłowo, jest dobrze – powiedział ostatnio Joan Laporta.
Niestety słowne obietnice na razie nic nie dają. 34-latek nie trenuje z drużyną i nie będzie mógł tego robić ze względów formalnych. Gdyby Argentyńczyk podpisał nową umowę, 2 sierpnia wróciłby do grupowych zajęć. Na razie 6-krotny zdobywca Złotej Piłki może skupić się na zasłużonym odpoczynku.
Nie będzie trenował, dopóki nie będzie miał kontraktu – poinformowało Mundo Deportivo.