Według doniesień włoskiego Sky Sports, Hertha BSC oczekuje za Krzysztofa Piątka przynajmniej 25 milionów euro. Klub ze stolicy Niemiec odrzucił już jedną ofertę.
Sytuacja polskiego napastnika w berlińskim klubie nie należy do najlepszych. Polak notuje kiepskie występy w barwach Herthy i nie strzela bramek. W poprzednim meczu z Eintrachtem Frankfurt zszedł z boiska już w przerwie. Pierwsza kolejka Bundesligi też nie należała do udanych w wykonaniu byłego napastnika Milanu. Piątek zszedł wówczas z murawy już po godzinie gry.
Włoski Sky Sports ujawnił cenę, za którą Hertha Berlin chętnie sprzeda Polaka. Mowa o 25 milionach euro, które chciałby otrzymać stołeczny klub z Niemiec. Tym samym, berlińczycy chcą odzyskać kwotę, którą wydali na Piątka przy transferze z Milanu.
Niemcy podobno odrzucili ostatnio ofertę za polskiego napastnika. Fiorentina chciała wypożyczyć 25-latka, a później ewentualnie go wykupić. Na ten moment nie wiadomo czy władze klubu z Florencji wrócą do Berlina z kolejną ofertą. Właściciel klubu, Rocco Commisso podobno umieścił Piątka na szczycie listy życzeń. Wspomniany biznesmen posiada majątek wyceniany na około 5 miliardów dolarów.
Sytuację podobno Krzysztofa Piątka monitoruje również nowy klub Karola Linettego, Torino. Turyńczycy przegrali w pierwszej kolejce z Fiorentiną, a później z Atalantą. Obecnie zajmują 17. miejsce w tabeli Serie A.
Okno transferowe jest otwarte do poniedziałku 5 października. To oznacza, że przyszłość polskiego napastnika poznamy w ciągu najbliższego tygodnia.