Legia Warszawa jedynie zremisowała z Jagiellonią Białystok (1-1) mecz 27. kolejki Ekstraklasy. Po ostatnim gwizdku kilku wypowiedzi na antenie „Canal +” udzielił Kosta Runjaić. Niemiec zwrócił między innymi uwagę na brak Bartosza Slisza, który zimą odszedł do Atlanty United.
Legia nie weszła najlepiej w rundę wiosenną. Choć zaczęło się dobrze, bo od zwycięstwa z Ruchem Chorzów (1-0), to dalej było tylko gorzej. Stołeczni najpierw przegrali pierwszy mecz z Molde w Lidze Konferencji (2-3), a później zremisowali z Puszczą Niepołomice (1-1). Następnie kolejny raz skarcili ich Norwegowie (0-3), a Legia na kolejne zwycięstwo w Ekstraklasie czekała aż do 17 marca (3-1 z Piastem Gliwice).
„Ciężko zastąpić go piłkarzem jak Qendrim Zyba”
Na kiepską formę Legii wpływ mogło mieć w dużej mierze odejście z klubu Bartosza Slisza, który był filarem drużyny. W miniony weekend „Wojskowi” zremisowali co prawda z liderującą Jagiellonią Białystok (1-1), ale apetyty były mimo wszystko dużo większe. Kosta Runjaić, który stanął po meczu przed kamerami „Canal+ Sport” przyznał, że trudno zastąpić kogoś takiego, jak Slisz. Zwrócił uwagę na Qendrima Zybę, który teoretycznie miał wejść w buty reprezentanta Polski.
– Bartosz Slisz zagrał kapitalny mecz w reprezentacji Polski z Walią. Jeśli tracisz kogoś takiego, to ciężko zastąpić go piłkarzem z takiego poziomu – mówił szkoleniowiec.
Dlaczego Qëndrim Zyba wciąż nie dał Legii tego, czego oczekiwano? Posłuchajcie Kosty Runjaicia! 🗣️
📺 Liga+Extra trwa w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/DYVywsvso4 pic.twitter.com/KNhm2BcR9T
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 7, 2024
Słowa Runjaicia nie spodobały się opinii publicznej. Sugerowano, że trenerowi nie wypada mówić takich rzeczy pod adresem swojego piłkarza. Należy jednak nadmienić, że Niemcowi nie chodziło o stricte poziom piłkarski, jaki prezentuje Kosowianin, a o przeskok poziomu ligowego z kosowskiej do polskiej.
Tak, ja też. Taki był zamysł wpisu, że „z poziomu” odnosi się od poziomu, z którego przychodził.
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) April 7, 2024