Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Kopenhaga wyjaśniła sytuację zdrowotną Kamila Grabary. Klub odniósł się do słów Kuby Kwiatkowskiego

Kamil Grabara miał awaryjnie dojechać na zgrupowanie reprezentacji Polski. Bramkarz Kopenhagi zmaga się jednak z problemami zdrowotnymi. Klub przekazał dokładnego informacje w jego sprawie.

Pierwotnie 24-latek nie był w planach Fernando Santosa. Portugalczyk postawił na Łukasza Skorupskiego, a zawodnik FC Kopenhaga został dowołany w obliczu kontuzji bramkarza Bolognii. Ostatecznie on także nie mógł się jednak pojawić na zgrupowaniu, co wyjaśnił na konferencji prasowej Jakub Kwiatkowski

– Kamil miał w zeszłym roku złamaną kość twarzy. Ten problem cały czas mu doskwiera. W ostatnim meczu z Rakowem został uderzony w twarz i czuje mocny dyskomfort. Niewykluczone, że będzie miał kolejną operację i wyciągną mu te elementy, które zostały mu założone po tej kontuzji – powiedział rzecznik prasowy kadry. 

O co dokładnie chodzi?

Wypowiedź Kwiatkowskiego trafiła już do Danii. Dziennikarze serwisu „B.T.” zapytali o sytuację Grabary rzecznika prasowego FC Kopenhaga, Jesa Mortensena.

– Kamil musi przejść kontrolę w związku z operacją, którą przeszedł po kontuzji twarzy i dlatego został w Kopenhadze – wyjaśnił.

Finalnie na zgrupowaniu pojawi się Marcin Bułka, który stał się podstawowym bramkarzem Nicei od początku sezonu. Poza nim Santos będzie mieć do dyspozycji Wojciecha Szczęsnego i Bartłomieja Drągowskiego.

Exit mobile version