Za nami ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2020/2021. Zanim zostaną rozlosowane pary 1/8 finału Ligi Mistrzów, należałoby podsumować to, co już za nami. Zapraszamy na nasze zestawienie przegranych oraz wygranych tej fazy rozgrywek.
Wczoraj odbyły się ostatnie starcia fazy grupowej Ligi Mistrzów, dzięki czemu poznaliśmy już komplet zespołów, które wrócą do rywalizacji w lutym, kiedy zostaną rozegrane mecze 1/8 finału. Miniony etap rozgrywek przyniósł nam wiele niespodziewanych wyników oraz masę zwrotów akcji. Szczególnie ciekawie było w grupie „B”, gdzie losy awansu ważyły się do końcowych minut ostatnich meczów szóstej kolejki. Równie ciekawie było w grupie „H”, gdzie Manchester United na własne życzenie odpadł z rozgrywek. Kto nas miło zaskoczył, a kto najbardziej rozczarował? Zapraszamy na nasze podsumowanie.
Wygrani fazy grupowej Ligi Mistrzów
Real Madryt
Początek sezonu zarówno na rodzimym podwórku, jak i na arenie międzynarodowej nie szedł po myśli Królewskich. Podopieczni Zinedine’a Zidane’a rozpoczęli zmagania w grupie „B” Champions League od potężnego falstartu, bo jak inaczej nazwać remis z Borussią Moenchegladbach i kompromitującą porażkę z rezerwami Szachtara Donieck? Po dwóch kolejkach mistrz Hiszpanii z ubiegłego sezonu miał na swoim koncie zaledwie jeden punkt i do każdego następnego meczu przystępował z nożem na gardle. Na korzyść Realu oddziaływało to, że w tej grupie wpadki zdarzały się niemal każdemu zespołowi, dzięki czemu strata Hiszpanów nie była aż tak ogromna. Pierwsze zwycięstwo Real odniósł w 3. kolejce z Interem Mediolan (3:2), a w kolejnej ponownie pokonał „Nerazzurrich” 2:0. Gdy wydawało się, że Królewscy wracają na odpowiednie tory, to zaliczyli kolejną wpadkę ze Szachtarem, przegrywając 0:2 na wyjeździe. Kluczowe było ostatnie spotkanie z Borussią Moenchengladbach, które Hiszpanie musieli wygrać, żeby awansować. Podopieczni Zidane’a dopięli swego i ze spokojem pokonali Niemców 2:0. Po słabym początku kibice Królewskich z pewnością 2. miejsce w grupie braliby w ciemno. Ich ulubieńcy jednak sprawili im miłą niespodziankę i rzutem na taśmę wywalczyli pierwsze miejsce, co zapewni im rozstawienie w losowaniu par 1/8 finału.
https://twitter.com/InfiniteMadrid/status/1336930770112352257
Dominik Szoboszlai
Uwagę kibiców śledzących rozgrywki Ligi Mistrzów z pewnością przykuło nazwisko utalentowanego Węgra. 20-latek wyróżniał się już w ubiegłym sezonie w lidze austriackiej, jednak wówczas nikt nie wiedział, na co stać Węgra poważniejszych rozgrywkach. Odpowiednia okazja nadarzyła się w tym sezonie, gdyż RB Salzburg zdołał zakwalifikować się do fazy grupowej Champions League. Austriacki klub co prawda nie zdołał wywalczyć awansu do kolejnej fazy grupowej, lecz prezentowany przez nich ofensywny futbol z pewnością zachwycił wielu kibiców śledzących ich spotkania. Mimo wszystko 3. miejsce w tak silnej grupie z Bayernem, Atletico i Lokomotiwem należy uznawać za sukces. Jedną z wyróżniających się postaci austriackiego zespołu był rzecz jasna Dominik Szoboszlai, u którego dało się zauważyć nienaganną technikę. Węgier w ostatnich miesiącach wyróżniał się na tyle, że w mediach zaczęto o nim mówić w kontekście transferu do takich klubów jak Real Madryt, czy Bayern Monachium. Jedno jest pewne – ktokolwiek nie zgłosi się po 20-latka, będzie musiał za niego zapłacić niemałą sumę pieniędzy.
https://twitter.com/BayernGaIaxy/status/1334525210159099906
https://twitter.com/betPawaGH/status/1336236589912088578
https://twitter.com/leno_lord/status/1336784933361168384
Przegrani fazy grupowej Ligi Mistrzów
FC Barcelona
Ciężki okres z pewnością przeżywają kibice Blaugrany. Piłkarze nie rozpieszczają ich ani w Lidze Mistrzów, a tym bardziej w La Liga. Mimo wszystko początek sezonu w Lidze Mistrzów wyglądał naprawdę nieźle! Pierwsze pięć kolejek to były same zwycięstwa, w tym przekonujące 2:0 z Juventusem na wyjeździe. Wszystko układało się nad wyraz dobrze, a podopieczni Ronalda Koemana pewnie kroczyli po pierwsze miejsce w grupie, które dałoby im rozstawienie w losowaniu par 1/8 finału LM. I przyszedł mecz ostatniej kolejki ze Starą Damą. Barcelonie pierwsze miejsce dawał remis, a nawet porażka 1:0. Messi i spółka jednak postanowili powtórzyć to, co w ostatnich sezonach wychodzi im najlepiej, czyli wysoka porażka w Champions League. Klęska 0:3 na Camp Nou (!) z Juve spowodowała spadek na drugą pozycję w grupie, przez co Barcelona będzie zmuszona w lutym rywalizować z zespołami typu Bayern, czy Manchester City.
https://twitter.com/CommonSensePL/status/1336437219121303552
https://twitter.com/supreme_wurld/status/1336452816076935168
Manchester United
Mówiliśmy już o Barcelonie, która na finiszu straciła pierwsze miejsce w grupie, a co mają dopiero czuć kibice Czerwonych Diabłów? Manchester United był na odpowiedniej drodze, by awansować do play-offów, a ostatecznie nie wyszedł z grupy. Manchester United, o dziwo, fenomenalnie rozpoczął ten sezon Ligi Mistrzów od dwóch zwycięstwo z PSG oraz z RB Lipsk. Kibice byli na tyle zachwyceni, że swoim piłkarzom wybaczyli nawet fatalny start w Premier League. W 3. kolejce na Czerwone Diabły czekał najgorszy zespół w ich grupie – Basaksehir. No i co ? Oczywiście po zwycięstwach z Lipskiem i PSG musiała przyjść potężna wpadka z Turkami. Na osłodę przyszło zwycięstwo w rewanżu u siebie. Mimo wszystko Manchester był na dobrej drodze do play-offów i w ostatnich dwóch meczach na dobrą sprawę wystarczał im choćby jeden remis, by awansować dalej. Porażki w obu spotkaniach pogrzebały ich szanse i zakończyły dla legendarnego klubu przygodę w obecnym sezonie LM.
https://twitter.com/zeezish_/status/1336429948857446400