Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Kibice Fenerbahce tracą cierpliwość do Sebastiana Szymańskiego. Wina Mourinho?

Sebastian Szymański zmaga się z trudnościami w bieżącym sezonie Super Ligi. Kibice Fenerbahce zaczynają krytykować reprezentanta Polski za brak wyników, choć wielu z nich winą za słabszą postawę obarcza Jose Mourinho.

 

Słabszy czas Szymańskiego

Sebastian Szymański od początku sezonu w Fenerbahce nie osiąga oczekiwanych wyników. W dziesięciu dotychczasowych spotkaniach udało mu się zdobyć tylko jedną bramkę oraz zaliczyć dwie asysty.

 

Jego statystyki w porównaniu do zeszłego sezonu znacząco się pogorszyły, a kibice tureckiego klubu zaczynają wyrażać swoje niezadowolenie. Część z nich upatruje winy w trenerze.

Przyjście Jose Mourinho do Fenerbahce przyniosło zmianę stylu gry drużyny. Portugalski szkoleniowiec wpłynął na sposób funkcjonowania zespołu, który teraz kładzie większy nacisk na grę w defensywie. Taki styl może ograniczać piłkarzy z formacji ofensywnych, takich jak Szymański, którzy „żyją” z gry kombinacyjnej i kreowania sytuacji podbramkowych.

Część fanów Fenerbahce zaczęła otwarcie krytykować Polaka za brak odpowiednich wyników, sugerując nawet, że jego sprzedaż mogłaby być korzystna dla klubu.

W jednym z komentarzy kibic napisał: „Szymański w ostatnich 23 meczach zdobył jedną bramkę i miał cztery asysty. To nie jest wynik na poziomie czołowej „10”. Może lepiej przesunąć go na inną pozycję albo rozważyć sprzedaż”.

Tego typu opinie zaczynają coraz częściej pojawiać się w mediach społecznościowych. Zdaniem Łukasza Gerlaka, eksperta od tureckiego futbolu, część problemów Szymańskiego wynika z taktyki narzuconej przez Mourinho.

– Mourinho psuje PR Szymańskiemu, jego styl gry promuje zawodników defensywnych, a Sebastian potrzebuje podań i bramek, aby błyszczeć. Często zdarza się, że tych okazji brakuje, bo drużyna zamiast grać do przodu, koncentruje się na bezpiecznej grze do tyłu – powiedział w rozmowie z TVP Sport.

Nadchodzący mecz Fenerbahce w Lidze Europy z Royal Union Saint-Gilloise może być kolejną szansą dla Szymańskiego na poprawę swojego dorobku. Spotkanie zaplanowano na 26 września.

Źródło: TVP Sport

Źródło:

Exit mobile version