Roy Keane nie przestaje zaskakiwać w roli eksperta. Legendarny piłkarz Manchesteru United mocno skrytykował zachowanie Erlinga Haalanda, który był niezadowolony po zdjęciu z boiska.
Keane przejechał się po Haalandzie
W minioną sobotę Manchester City pokonał u siebie Wolverhampton Wanderers. Ekipa prowadzona przez Pepa Guardiolę wygrała aż 5:1. Cztery bramki dla gospodarzy zdobył Erling Haaland. Hiszpański szkoleniowiec postanowił go jednak zdjąć w 83. minucie meczu.
Po zejściu Norweg miał krótką wymianę zdań ze szkoleniowcem. Roy Keane zareagował na mowę ciała i zachowanie Erlinga Haalanda. Nie od dziś wiadomo, że Irlandczyk jest bardzo krytyczny wobec snajpera City. Wcześniej mówił o nim m.in., że wygląda na boisku jak zawodnik League Two.
– Widzieliśmy, jak Haaland został zdjęty z boiska, był nieszczęśliwy i zachowywał się jak rozpieszczony bachor. Ale ponieważ wygrywają, a on strzela cztery gole, prawie się o tym zapomina – powiedział Keane po meczu City z Wolves.
Erling Haaland mimo słabszej formy niż w poprzedniej kampanii, nadal jest liderem klasyfikacji strzelców w Premier League. Norweg ma na swoim koncie 25 bramek.
Źródło: Sport.pl, Sky Sports