Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Kacper Tobiasz zapytany o zmianę trenera w Legii. Szpilka w stronę Goncalo Feio. „Czuć, że trener jest trenerem”

ss

W rozmowie pomeczowej na łamach Canal+ Kacper Tobiasz wbił ostrą szpilkę w Goncalo Feio. Bramkarz Legii Warszawa stwierdził, że po przyjściu Edwarda Iordanescu w końcu „czuć, że trener jest trenerem”.

W niedzielę Legia Warszawa podejmowała w 3. kolejce PKO BP Ekstraklasy Arkę Gdynia. Spotkanie nie należało do najbardziej emocjonujących. Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Po meczu Legii z Arką wywiadu na łamach Canal+ udzielił Kacper Tobiasz. Bramkarz stołecznego zespołu został zapytany o to, co zmieniło się po przyjściu Edwarda Iordanescu, który przejął zespół po Goncalo Feio. Tobiasz wbił solidną szpilkę w byłego już trenera Legii.

– Myślę, że najbardziej zauważalną zmianą jest to, że jest ten margines i czuć, że trener jest trenerem. I że trzeba mieć respect do tego, że to on jest twoim bossem. I myślę, że to właśnie wzbudza taki respect – ocenił Kacper Tobiasz.

Też wiemy o tym, że on obdarza nas wszystkich ogromnym zaufaniem. I tak naprawdę ja nie jestem jedynym, który w tym momencie wygląda dobrze, tak jak oczywiście oceniacie. Wielu innych zawodników naprawdę jest w super formie i to tworzy drużynę, jeśli chcemy myśleć o najwyższych celach, to każdy musi być w najwyższej formie. Bo tylko i wyłącznie zespołowo możemy cokolwiek myśleć – podsumował bramkarz Legii.

To nie był jednak jedyny fragment rozmowy, w którym Tobiasz odniósł się do Goncalo Feio. Ze studia padło pytanie o to, czy Kacper Tobiasz jest” najlepszą wersją samego siebie”. Bramkarz Legii odpowiedział, że nie lubi tego stwierdzenia, bo mu się ono źle kojarzy. Było to ewidentne nawiązanie do Goncalo Feio, który często używał to sformułowanie.

– Nie lubię tego stwierdzenia, bo mi się źle kojarzy. Ale na pewno jestem w dobrej formie i oczywiście nie zadowalam się tym, tylko dalej kontynuuję ciężką pracę i idziemy do przodu – skomentował Kacper Tobiasz.


źródło: Canal+

Exit mobile version