Janusz Filipiak w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty odniósł się do plotek dotyczących Marka Papszuna. Właściciel Cracovii zdementował doniesienia, jakoby szkoleniowiec Rakowa Częstochowa miał otrzymać lukratywną ofertę od Pasów.
Filipiak o rzekomej ofercie dla Papszuna
Marek Papszun niedawno ogłosił, że po sezonie odejdzie z Rakowa Częstochowa. Niedługo po tym rozpoczęły się plotki dotyczące następnej pracy polskiego szkoleniowca. Mówiło się między innymi o Olympiakosie, Dynamie Kijów czy Maccabim Hajfa.
Według Tomasza Włodarczyka w gronie zainteresowanych Markiem Papszunem jest również Cracovia. Dziennikarz Meczyków uważa, że Pasy złożyły szkoleniowcowi lukratywną ofertę, która uczyniłaby go najlepiej zarabiającym człowiekiem w polskiej piłce.
Nieprawdopodobna oferta dla Papszuna z… klubu Ekstraklasy. Gigantyczne pieniądze na stole [CZYTAJ]
Na te doniesienia postanowił zareagować sam właściciel krakowskiego klubu. Janusz Filipiak w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty stwierdził, że nie ma takiego tematu, a na plotkę zareagował śmiechem.
– Nie ma w tym krzty prawdy. W ogóle nie kontaktowaliśmy się z trenerem Markiem Papszunem. Nie zaproponowalibyśmy też takiej pensji żadnemu trenerowi – powiedział przedsiębiorca w rozmowie z Maciejem Kmitą.
Źródło: WP Sportowe Fakty