Jan Tomaszewski, jak to ma w zwyczaju, zabrał głos po środowym meczu z udziałem reprezentacji Polski. 73-latek skrytykował Paulo Sousę za grę na dwóch napastników.
Wczoraj polscy piłkarze sprawili wiele pozytywnych emocji swoim kibicom. Zespół Paulo Sousy pokazał na boisku ogromną wolę walki, co zostało wynagrodzone remisem z wicemistrzami Europy, reprezentacją Anglii. Niestety, nie wszyscy potrafią się cieszyć z postawy polskiego zespołu.
Znakomity start w reprezentacji Polski zaliczył Adam Buksa. 25-letni napastnik zadebiutował w meczu z Albanią, w którym zdołał strzelić bramkę. 3 dni później w meczu z San Marino zaprezentował się jeszcze lepiej i w ciągu 45 minut skompletował hat-tricka. W związku z dwoma dobrymi występami Paulo Sousa postawił na rosłego napastnika w meczu z Anglią. Ten pomysł skrytykował Jan Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem”.
– Mamy najlepsze pokolenie w historii polskiej piłki. Do tej pory Paulo Sousa i jego sztab robili wszystko, by nie stworzyć z niego zespołu. Ja nie rozumiem tych zachwytów nad wczorajszym meczem – skomentował Jan Tomaszewski.
– Po raz pierwszy za czasów Sousy, ci zawodnicy stworzyli drużynę. Mimo że grali w dziesiątkę przez cały mecz. Dlaczego? Bo nie stać nas na grę dwoma dziewiątkami. Kiedy na boisku był Buksa, a potem Świderski, to Anglicy mieli przewagę – zauważył były reprezentant Polski.
– Jestem święcie przekonany, że gdyby Sousa zrezygnował z drugiej dziewiątki i wystawił kogoś z trójki Zieliński, Klich, Sebastian Szymański, to ten mecz wygralibyśmy w cuglach – dodał.