Site icon Piłkarskie memy, wideo i newsy | EkstraklasaTrolls.pl

James Rodriguez stawia PSG w roli faworytów. „Jeśli Messi tam trafi, to już można im przyznać wszystkie tytuły”

Według medialnych doniesień Leo Messi niedługo zostanie piłkarzem Paris Saint-Germain. Zamieszanie wokół byłego zawodnika FC Barcelony skomentował James Rodriguez. Kolumbijczyk uważa, iż paryżanie będą teraz zdecydowanymi faworytami wszystkich rozgrywek.

W ostatnich dniach przyspieszyła saga związana z Leo Messim. Piłkarz miał pozostać w FC Barcelonie, jednak włodarze byli zmuszeni do zaprzestania rozmów z Argentyńczykiem. Ligowy regulamin nie pozwolił im zapewnić odpowiednich warunków swojej legendzie, więc postanowiono zakończyć negocjacje z Messim.

Zobacz również: Laporta vs Tebas. Szef La Ligi uderza w prezesa Barcelony

Francuzi wkroczyli do akcji

Sytuację wykorzystało Paris Saint-Germain. Wicemistrzowie Francji bardzo szybko wkroczyli do akcji i zaczęli rozmawiać z kapitanem reprezentacji Argentyny. Według najlepiej poinformowanych dziennikarzy na świecie, Leo Messi zostanie piłkarzem PSG.

Całą sytuację związaną z zamieszaniem wokół transferu 34-latka skomentował James Rodriguez. Kolumbijczyk podczas transmisji na Twitchu stwierdził, iż od teraz PSG będzie faworytem wszystkich rozgrywek.

– Jeśli on rzeczywiście trafi do PSG, to paryżanie będą grali tam sami ze sobą. Już można im przyznać wszystkie tytuły – stwierdził pomocnik Evertonu.

– Messi strzelał 30 goli i notował 30 asyst dla Barcelony w każdym sezonie. Teraz „Blaugrana” będzie musiała szukać graczy, którzy wypełnią tę lukę. Jeden strzeli 10 bramek i 10 asyst, inny pięć, ale to będzie duży problem dla klubu – uzupełnił James Rodriguez.

– Aguero dołączył do Barcelony, by grać u boku Messiego, a teraz Messi odszedł z klubu. Taki jest futbol, to samo stało się ze mną. Przeniosłem się do Evertonu, aby dołączyć do Ancelottiego, a ten teraz jest w Realu Madryt – zakończył Kolumbijczyk.

Zobacz również: PSG szykuje bombę. Zarezerwowali Wieżę Eiffla. Ogłoszenie Messiego coraz bliżej?

Źródło: Meczyki.pl

Exit mobile version