Od rozpoczęcia treningów Jakuba Modera z zespołem Brighton minęły już niemal 2 miesiące. Na oficjalnej stronie Brighton & Hove Albion pojawił się wywiad z reprezentantem Polski.
Na początku października ubiegłego roku Brighton kupiło Jakub Modera, za którego angielski klub zapłacił Lechowi Poznań w granicach 11 milionów euro. Polak natychmiastowo został z powrotem wypożyczony do Kolejorza na jeden sezon, jednak Brighton zastrzegło sobie możliwość skrócenia wypożyczenia w zimie. Zarząd Mew zdecydował się skorzystać z zapisu w umowie, w związku z czym Moder od stycznia trenuje z pierwszym zespołem Brighton.
Trudne początki w Brighton
Jakub Moder nie dostaje póki co zbyt wielu szans na grę głównie z uwagi na wydłużony czas aklimatyzacji. Polak od kilku tygodni intensywnie pracuje nie tylko w klubie na treningach, ale i w domu na nauce języka angielskiego.
– Niektóre akcenty trudno to zrozumieć. Nigdy nie wiem, co mówią Aaron Connolly i Dan Burn. Kiedy rozmawiam z chłopakami, którzy nie są z Anglii, jest to łatwiejsze, ponieważ prawdopodobnie nauczyli się języka w ten sam sposób, co ja. Każdy zagraniczny gracz musi sobie z tym poradzić. Kiedy Anglicy rozmawiają ze sobą, mówią szybko i nie nadążam – mówi Moder w rozmowie dla internetowej strony Brighton.
Debiut w Premier League
Reprezentant Polski ma już jednak za sobą debiut w Premier League. Jakub otrzymał od swojego szkoleniowca ok. 10 minut w meczu z WBA pod koniec lutego.
– Mam nadzieję, że dałem trenerowi trochę do myślenia. Czułem, że moje dziesięć minut przeciwko West Brom było dobre. Chcę, żeby mógł mi zaufać w następnych meczach i mam nadzieję, że zacząłem ten proces od mojego debiutu – podzielił się swoimi wrażeniami Polak.
Najlepsi koledzy
Moder nie jest jedynym Polakiem, który trafił w letnim oknie transferowym do Brighton, gdyż Mewy postanowiły również zakontrakować Michała Karbownika. Póki co to właśnie ze swoim rodakiem Jakub utrzymuje najlepszy kontakt.
– Jestem w dobrych stosunkach ze wszystkimi, zwłaszcza z Michałem Karbownikiem, bo obaj jesteśmy z Polski, ale też z Percy Tau i Andim Zeqirim, on jest bardzo zabawny. Jeszcze się dostosowuję i zajmie mi trochę czasu, zanim nauczę się języka, ale wszyscy są dla mnie dobrzy i starają się pomóc – skomentował reprezentant Polski.
Różnica poziomów
Ponadto były piłkarz Lecha porównał poziom ligi angielskiej do polskiej Ekstraklasy. Reprezentant Polski podzielił się również swoimi pierwszymi spostrzeżeniami dot. treningów w Brighton.
– Kiedy przyszedłem, to było ciężko. Przez przerwę zimową w Polsce nie grałem kilka tygodni. Teraz jestem znacznie pewniejszy siebie na treningu, niż byłem na początku – ocenił 21-latek.
– Największą różnicą jest intensywność, jakość jaką mamy tutaj, jest ogromna. Wydaje mi się, że treningi tutaj wyciskają ze mnie zdecydowanie więcej– ocenił 21-latek.
źródło: Brighton
fot. Brighton & Hove Albion