Jacek Kiełb kolejnym sportowcem, który wchodzi w świat polityki. Były piłkarz, który obecnie jest asystentem Kamila Kuzery w Koronie Kielce, wystartuje w wyborach do rady miasta Kielce.
36-latek zdecydowaną część swojej kariery spędził właśnie w Koronie. W sumie dla kieleckiej drużyny rozegrał 284 mecze, w których strzelił 56 goli. To jego bramka dała Koronie awans do Ekstraklasy niecałe dwa lata temu. W minionym roku zdecydował się natomiast zakończyć karierę, ale nie odszedł z klubu. Z miejsca dostał posadę asystenta Kamila Kuzery.
Do rady miasta?
Kiełb postanowił teraz pójść o krok dalej. We wtorek przedstawiono go jako kandydata komitetu Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc do Rady Miasta Kielce. Umieszczono go na pozycji numer jeden w drugim okręgu wyborczym.
Do decyzji Kiebła odniósł się także prezes Korony, Łukasz Jabłoński. Z jego wpisu na Twitterze wynika, że pozostanie na swoim stanowisku do końca bieżącego sezonu.
– Jacek Kiełb miał aktywny kontrakt jako piłkarz do 30.06.2024r. Zdecydował się zakończyć karierę w poprzednim sezonie i zamienić swoją umowę na kontrakt trenerski do 30.06.2025 bez dodatkowego zaangażowania finansowego ze strony Klubu. Kilka miesięcy bieżącego sezonu utwierdziły go w przekonaniu, że nie chce rozwijać się jako trener. Uznał, że jego przyszłość będzie związana z działaniami społecznymi, bo w nich odnajduje się najlepiej. Na dziś i do końca bieżącego sezonu najważniejsze jest utrzymanie I drużyny w ESA. Jacek ma swoje zadania w sztabie i będzie je wykonywał najlepiej jak potrafi, co do tego nie mam żadnych wątpliwości – napisał.
Jacek Kiełb miał aktywny kontrakt jako piłkarz do 30.06.2024r.. Zdecydował się zakończyć karierę w poprzednim sezonie i zamienić swoją umowę na kontrakt trenerski do 30.06.2025 bez dodatkowego zaangażowania finansowego ze strony Klubu. Kilka miesięcy bieżącego sezonu utwierdziły…
— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) March 5, 2024