Nie jest tajemnicą to, że Gareth Bale znajduje się na wylocie z Realu Madryt. „Królewscy” kilkukrotnie próbowali pozbyć się Walijczyka, lecz bezskutecznie. Najbliższego lata wygaśnie jednak jego kontrakt i w końcu pożegna się z Santiago Bernabeu. Portal „Wales Online” wskazuje zaskakujący klub, z którym 32-latek mógłby podpisać nową umowę.
Bale praktycznie nie gra już w Realu. Carlo Ancelotti postawił na skrzydłowego zaledwie pięć razy w bieżącym sezonie. Niejednokrotnie Walijczyk pokazywał, że nie zależy mu już na grze w Madrycie, a znacznie poważniej traktuje narodową reprezentację. Dla swojego kraju w ostatnim meczu z Austrią popisał się nawet dwoma trafieniami.
Powrót do ojczyzny?
Odejście Bale z Santiago Bernabeu jest więc przesądzone. Pytanie zatem, jaka przyszłość czeka 32-latka. Według „Wales Online” rozważa on nietypową opcję. Piłkarz zastanawia się nad podpisaniem kontraktu z Cardiff City.
W swoim rodzinnym mieście mógłby liczyć na regularne występy, czego nie dostaje w Realu Madryt. Dziennnikarze dodają, że dla Bale’a bardzo ważne jest przygotowanie się do nadchodzących mistrzostw świata. W Cardiff miałby spełnione ku temu wszelkie warunki.
Reprezentacja Walii w czerwcu ma się zmierzyć w finale baraży ze zwycięzcą meczu Szkocja-Ukraina. Z wiadomych powodów spotkanie nie mogło się odbyć w pierwotnie zaplanowanym na marzec terminie.