Pomimo upływu lat Arjen Robben nadal czerpie przyjemność z gry w piłkę. W niedzielę jego FC Groningen pokonało na wyjeździe FC Emmen 4:0, a legendarny piłkarz zaliczył dwie asysty. Jak sam mówi, jeśli pojawiłaby się propozycja zagrania na EURO, to z pewnością by ją przyjął.
Arjen Robben po raz pierwszy zakończył swoją piłkarską karierę po sezonie 18/19, kiedy występował jeszcze z Bayernie Monachium. Jego rozbrat z piłką nie potrwał jednak zbyt długo, gdyż po niespełna roku od zakończenia (a tak właściwie przerwania) kariery ogłosił swój powrót do piłki. Co prawda Holender nie wrócił do gry w klubie ze światowej elity, a podpisał kontrakt z FC Groningen, którego jest wychowankiem.
Powrót do profesjonalnej gry w piłkę z pewnością nie wyglądał tak, jakby wymarzył to sobie sam zawodnik. Holender nabawił się urazu już w pierwszej kolejce Eredivisie. Po kilku tygodniach przerwy zagrał ponownie i ponownie doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na niemalże 6 miesięcy.
Znakomity mecz Robbena
Jako że sytuacja Groningen w lidze holenderskiej jest raczej ustabilizowana, to trener Buijs postawił w meczu z FC Emmen na zaledwie dwa lata młodszego od siebie Arjena Robbena. 96-krotny reprezentant Holandii szybko spłacił dany mu kredyt zaufania. Kapitan Groningen zanotował dwie asysty w drugiej połowie meczu i poprowadził swoją drużynę do wysokiego zwycięstwa 4:0.
– Marzę o Mistrzostwach Europy. Muszę być jednak ostrożny w swoich deklaracjach, bo znów pojawią się nagłówki w gazetach. Nie mówię, że chcę powołania do kadry, ale jeżeli selekcjoner do mnie zadzwoni, na pewno się zgodzę – skomentował Arjen Robben.
Arjen Robben w pomeczowym wywiadzie przyznał, że jeśli Frank de Boer do niego zadzwoni, to na pewno nie odmówi udziału na EURO w czerwcu. [ESPN]
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) May 9, 2021
Arjen Robben breekt tijdens interview 💔
"Ik wilde zo graag"
— ESPN NL (@ESPNnl) May 9, 2021