Niepokojące wieści dobiegają od francuskich dziennikarzy. Według informacji Daniela Riolo z „RMC Sport” Neymar praktycznie nie trenuje z drużyną PSG. Co gorsza, Brazylijczyk spędza czas upajaniu się alkoholem.
Paryżanie przeżywają trudny okres. Niedawno klub szejków odpadł z Ligi Mistrzów po fatalnej porażce z Realem Madryt (2-3 w dwumeczu), a następnie doznał bolesnej porażki w Ligue 1 (0-3 z AS Monaco). Kibice wicemistrzów Francji są już poirytowani ciągłymi upokorzeniami i wyżywają się na zawodnikach. Od jakiegoś czasu potężna krytyka spada między innymi na Neymara, który przestaje sobie z nią radzić.
Alkoholizm
Brazylijczyk ma być poważnie dotknięty niezadowoleniem kibiców. Daniel Riolo z „RMC Sport” podaje, że 30-latek wpadł w wielki dołek i próbuje sobie z nim poradzić alkoholem. Co gorsza, zaczął opuszczać treningi PSG.
– Neymar prawie już nie trenuje, przybywa w opłakanym stanie, na skraju upicia – powiedział dziennikarz w programie „After Foot”.
Piłkarz miał zerwać wszelkie kontakty z klubem i szatnią. Riolo apeluje do władz PSG, aby zakończyli współpracę z Brazylijczykiem.
– Fani PSG mają w d**** wybryki Neymara. Rujnuje klub. Trzeba podpisać czek i pozwolić mu odejść, bo wyrządza wiele szkód w klubie – podsumował.
W bieżącym sezonie Neymar 15-krotnie wystąpił w Ligue 1, zdobywając pięć goli i dokładając trzy asysty. Jeśli chodzi o jego grę w Lidze Mistrzów, to dużo lepiej nie było. W sześciu spotkaniach udało mu się zanotować zaledwie dwie asysty.
Do PSG trafił w 2017 roku za rekordową kwotę 222 mln euro. Z miejsca miał się stać liderem budowanego przez szejków projektu, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem. W ostatnich tygodniach ponownie pojawił się temat przyszłości Neymara. Zainteresowanie zawodnikiem wykazuje ponoć Newcastle United.