Sergio Aguero przedwcześnie zakończył karierę z powodu problemów z sercem. Argentyńczyk zrzekł się wynagrodzenia za drugi rok kontraktu. Decyzja napastnika może znacząco pomóc FC Barcelonie, która zmaga się z problemami finansowymi.
Przedwczesny koniec kariery
Sergio Aguero na środowej konferencji prasowej ogłosił swoje zakończenie kariery. U Argentyńczyka wykryto arytmię serca, która nie pozwoli mu kontynuować gry w piłkę na profesjonalnym poziomie.
– Zdecydowałem, że nie będę grał w piłkę. To bardzo trudny moment, ale jestem pogodzony z decyzją, którą podjąłem. Chcę chronić zdrowie. Lekarze powiedzieli, że tak będzie lepiej. Od dziesięciu dni o tym wiedziałem – powiedział Sergio Aguero.
Kontrakt Argentyńczyka z FC Barceloną obowiązywał do końca sezonu 2022/23. Napastnik mógł nadal pobierać pensję, jednak podjął decyzję o rezygnacji z wynagrodzenia za przyszły rok. Argentyńczyk otrzyma od Barcy tylko część kwoty zawartej w kontrakcie.
To pomoże Barcelonie
Według hiszpańskiego „Sportu” takie zachowanie Sergio Aguero bardzo pomoże FC Barcelonie. Problemy finansowe klubu są ogromne, dlatego w Katalonii muszą analizować swoje wydatki. Dzięki gestowi byłego snajpera Manchesteru City Barca będzie mogła zarejestrować Daniego Alvesa.
Brazylijczyk najprawdopodobniej będzie do dyspozycji Xaviego Hernandeza już w nowym roku. FC Barcelona drugiego stycznia zagra z Majorką.
Źródło: Sport, TVP Sport