Mateusz Lis udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Były bramkarz Wisły Kraków opowiedział o czasach, kiedy trenerem Białej Gwiazdy był Peter Hyballa.
Nieudany pobyt Niemca przy Reymonta
Przygoda Petera Hyballi z Wisłą Kraków trwała tylko kilka miesięcy. Szkoleniowiec nie poprawił wyników Białej Gwiazdy. Dodatkowo miał odczuwać niechęć do legend klubu: Kuby Błaszczykowskiego i Kazimierza Kmiecika. O kulisach pracy Niemca w Krakowie opowiedział Mateusz Lis.
Specyficzny charakter trenera
– Zdarzały się sytuacje, które normalne nie były i nie powinny mieć miejsca. Zabrakło elastyczności, niektórych zawodników traktował źle. Nie tak to powinno wyglądać. Wchodził do klubu i pokazywał fu*ki i dla niego to było żartem. Gdzieś pokazał też tyłek. Może jemu wydawało się, że zachowuje się w porządku, zresztą tak się tłumaczył, że on taki jest i dla nikogo nie będzie się zmieniał – powiedział były bramkarz Wisły Kraków na łamach Przeglądu Sportowego.
– Jego pobyt w Wiśle oceniam na pięćdziesiąt procent – to znaczy mi pomógł, ale nie pomógł zespołowi. Dobrze się stało, że nie ma go w Wiśle – dodał golkiper tureckiego Altay SK.
Źródło: Przegląd Sportowy