Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Burza w Widzewie. Trener poleciał na wesele, a kibice się wściekli

Widzew Łódź przeżywa trudne chwile. Po serii trzech porażek z rzędu kibiców dodatkowo rozwścieczyła decyzja o pięciu dniach wolnego dla piłkarzy i wyjeździe trenera Patryka Czubaka na wesele do Grecji. Sprawa odbiła się szerokim echem, a głos zabrały władze klubu.

Kryzys sportowy i rosnące napięcie

Widzew Łódź wszedł w sezon z wysokimi oczekiwaniami. Po przejęciu klubu przez Roberta Dobrzyckiego zespół wydał ponad pięć milionów euro na transfery, w tym 1,5 mln na Mariusza Fornalczyka. Kibice liczyli na skok jakościowy, ale rzeczywistość okazała się mniej optymistyczna. Po sześciu kolejkach drużyna miała na koncie tylko siedem punktów, a cierpliwość władz się wyczerpała. Zeljko Sopić stracił posadę, a jego miejsce zajął Patryk Czubak.

Nowy trener nie odmienił jednak oblicza zespołu. Porażka 1:2 z Lechem Poznań była trzecią z rzędu i dodatkowo pogłębiła frustrację fanów. W tym momencie Widzew balansuje tuż nad strefą spadkową, zajmując trzynaste miejsce w tabeli Ekstraklasy.

Sparing odwołany, a trener w Grecji

Podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej Widzew miał rozegrać sparing z Polonią Warszawa. Ostatecznie do spotkania nie doszło, ponieważ jak informował serwis dumastolicy.pl łódzki klub sam zrezygnował z meczu. Polonia w zamian zagrała ze Zniczem Pruszków.

Szybko wyszło na jaw, że piłkarze Widzewa dostali pięć dni wolnego. Powód? Wyjazd trenera Czubaka do Grecji na ślub Macieja Szymańskiego, wiceprezesa Widzewa.

– Kibice wściekli, większość uważa, że to nie czas na balowanie, tylko na trenowanie – komentował portal lodz.wyborcza.pl.

Rzecznik klubu Jakub Dyktyński próbował tonować nastroje:

– Tak, trener Patryk Czubak wyjechał na dawno zaplanowany ślub. Nie miało to wpływu na planowanie trwającego mikrocyklu treningowego, który odbywa się zgodnie z planem, na podstawie rekomendacji Działu Przygotowania Motorycznego i Medycyny – napisał.

Głos kibiców i reakcja władz

Fani Widzewa nie kryli oburzenia w mediach społecznościowych. Do sytuacji odniósł się w końcu Michał Rydz, prezes Widzewa.

– Dziś w Łodzi spotkam się ze szkoleniowcem, by omówić plan przygotowań do meczu z Arką oraz plan na zwycięstwo w tym spotkaniu. Poprosiłem trenera o pilny powrót do Klubu. Wszyscy w Widzewie powinni teraz skupić się na pracy i stabilizacji. Dziękuję również Właścicielowi – dzięki Jego możliwościom powrót Trenera jest możliwy już dzisiaj. Następnie, dziś w godzinach popołudniowych, odniesiemy się do całej sytuacji szerzej. Zanim to jednak nastąpi, chcę odbyć rozmowę indywidualną ze szkoleniowcem oraz Dyrektorem Sportowym – ogłosił Rydz.

14 września o godz. 17:30 Widzew zagra w Łodzi z Arką Gdynia.

Źródło: X

Exit mobile version