Josep Maria Casanovas przejechał się po szkoleniowcu FC Barcelony po sobotniej porażce z Gironą. Wspomniana przegrana spowodowała, że Blaugrana spadła na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Pozostanie z Xavim to błąd?
Na początku roku Xavi Hernandez ogłosił, że wraz z końcem sezonu odejdzie z FC Barcelony. Później hiszpański szkoleniowiec stwierdził jednak, że zostanie na dłużej. Według Josepa Marii Casanovasa to błąd.
Dziennikarz Sportu przejechał się po hiszpańskim trenerze Blaugrany. Casanovas uważa, że były reprezentant La Furia Roja nie ma wielkiego autorytetu w drużynie.
– Gdybym był Xavim, ponownie zastanowiłbym się nad przyszłością. Xavi spalił pewność siebie, którą miał rok temu, a jego wiarygodność sięga dna. Trudno zaufać tej drużynie i temu trenerowi, gdy Xavi po raz kolejny powtarza, że musimy lepiej rywalizować i że jesteśmy ofiarami indywidualnych błędów – stwierdził dziennikarz.
– Żyliśmy tak przez osiem miesięcy. To, że Xavi jest smutny, rozczarowany i bardzo zły, nie jest pocieszeniem dla fanów. Barcelona przegrała ważne mecze w tym sezonie. Dwie porażki z Realem Madryt, dwie porażki z Gironą i ciężka porażka z PSG, gdy pojawiła się szansa na uratowanie kiepskiego sezonu – dodał.
Dziennikarz nawiązał również do sobotniej przegranej Barcelony z Gironą. Według Casanovasa ostatnie pół godziny w wykonaniu Blaugrany było żałosne.
– Xavi nie dokonał odpowiednich zmian, a doświadczeni piłkarze nie wzięli na siebie odpowiedzialności. Przemówienie Xaviego po meczu jest słabe w argumentacji i powtarza oklepane wymówki. Niejednokrotnie może się wydawać, że piłkarze go nie rozumieją lub nie zwracają na niego uwagi. rzeba zacząć wymagać głębokiej refleksji. Laporta musi pociągnąć Deco i Xaviego do odpowiedzialności. […] Socios należą się wyjaśnienia, nie da się tego rozwiązać kolacją w domu prezesa – podsumował dziennikarz katalońskiego Sportu.
Źródło: Sport.es, meczyki.pl