Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Afimico Pululu mógł trafić do innego ekstraklasowicza. Prowadził rozmowy z kandydatem do mistrzostwa

Afimico Pululu to obecnie jedna z gwiazd Jagiellonii Białystok. Jak się okazuje, napastnik wcale nie musiał trafić na Podlasie. Interesował się nim inny kandydat do mistrzostwa Polski, o czym poinformował sam zainteresowany.




Jagiellonia wciąż walczy na dwóch frontach. Mistrzowie Polski zajmują wysoką pozycję w rozgrywkach Ekstraklasy i mają szansę na obronę tytułu. W Lidze Konferencji czeka ich natomiast rywalizacja z Betisem w ćwierćfinale.

Gwiazda u rywala?

Jedną z kluczowych postaci w drużynie Adriana Siemieńca, zdecydowanie jest Afimico Pululu. Angolczyk nieźle odnalazł się w Ekstraklasie, gdzie w bieżącym sezonie zdobył siedem goli. Fantastycznie spisuje się natomiast w Lidze Konferencji. Na europejskiej scenie może pochwalić się ośmioma trafieniami.

Jak się okazuje, Pululu mógł cieszyć kibiców innej polskiej drużyny. Niewiele brakowało, a kilka lat temu trafiłby do… Lecha Poznań. Niedawno takie informacje podał Mateusz Rokuszewski, według którego w miejsce Angolczyka na Bułgarską ściągnięto ostatecznie Adriela Ba Louę.




Na ten temat wypowiedział się teraz także sam Pululu. Napastnik potwierdził, że faktycznie Lech się nim interesował. Kiedy przebywał w FC Basel, prowadził nawet negocjacje z „Kolejorzem”. Nie spodobał mu się jednak plan, jaki mieli wówczas na niego potencjalni pracodawcy.

– Kiedy byłem w Basel, negocjowałem z Lechem Poznań. Przedstawili mi plan na moją osobę, ale nie był on dla mnie w stu procentach satysfakcjonujący. Lech zamierzał ustawić mnie w roli skrzydłowego, a ja preferowałem grę na pozycji numer dziewięć. Dlatego odszedłem do drużyny Greuther Fürth – zdradził Pululu.

Exit mobile version