Przed meczem Chorwacji z Polską w centrum Osijeku doszło do bójki z udziałem pseudokibiców. Chorwacka policja zatrzymała w związku z tym zdarzeniem pięć osób. O szczegółach zajścia poinformowały tamtejsze media.
Reprezentacja Polski nie dała w niedzielę rady Chorwacji. Rywale okazali się lepsi i pokonali „Biało-Czerwonych” 1-0. Autorem jedynego gola dla gospodarzy był ich kapitan, Luka Modrić, który kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego i nie dał szans Łukaszowi Skorupskiemu.
Atak na kibiców
Na niecałe trzy godziny przed meczem, o 18:00, w centrum Osijeku doszło jednak do bójki. Zdarzenie miało miejsce blisko Hotelu Osijek, w którym przebywała reprezentacja Chorwacji. Według relacji mediów, agresorami okazali się kibice gospodarzy, którzy w grupie około 50 osób zaatakowali mniej liczną grupę Polaków.
– Bójkę stosunkowo szybko przerwała policja, zapobiegając poważniejszemu biegowi wydarzeń – piszą chorwackie media.
Świadkiem zdarzenia był Żeljko Sopić. Chorwacki szkoleniowiec w rozmowie z portalem „24sata” nie zostawił złudzeń i wprost powiedział, co sądzi o takich incydentach.
– Około 50 Chorwatów napadło mniejszą grupę Polaków. Ubrane na czarno dzieciaki pobiły kilku mężczyzn w średnim wieku i uciekły. Oburzające – przyznał.
– Chorwacka policja zatrzymała pięć osób, które brały udział w bójce wywołanej napaścią pseudokibiców reprezentacji piłkarskiej Chorwacji na kibiców Polski przed meczem drużyn narodowych obu krajów w Osijeku – pisze z kolei agencja Hina.