Drużyna U-12 FC Barcelony z Michałem Żukiem w składzie wygrała La Liga Promises. Polak wraz z kolegami z drużyny stawiali czoła innym najlepszym akademiom w Hiszpanii. 12-latek w całych rozgrywkach strzelił dwie bramki.
Michał Żuk w La Masii robi prawdziwą furorę. Eksperci już niejednokrotnie zachwycali się jego umiejętnościami. Młody Polak zrobił także wrażenie na swoich trenerach. Dzięki świetnej postawie w szkółce zabrano go na turniej La Liga Promises, gdzie miał okazję zmierzyć się z drużynami innych akademii.
Spacerek
W tym roku rozgrywki trwały od 28 do 30 maja. Młodziki z Barcelony trafili do grupy z Betisem, Granadą, Deportivo Alaves oraz Osasuną. Wszystkie mecze wygrali, tracąc zaledwie jednego gola. Żuk zaimponował właśnie w tej fazie turnieju. Udało mu się strzelić dwie bramki, zaś w meczu z Pampeluną niemal w pojedynkę na nią zapracował.
W 1/8 ekipa 12-latka pokonała Huescę (2-1), a w następnej fazie Atletico Madryt, choć dopiero po rzutach karnych. Półfinałowy mecz „młoda Barcelona” grała ponownie z Betisem i znów go ograła (2-0). Finał rozegrali z Sevillą, którą wyraźnie zdominowali (3-0), a następnie zgarnęli puchar.
La Liga na Instagramie zaryzykowała nawet porównanie 12-latka do Antoine’a Griezmanna. Polak pełnił na turnieju funkcję łącznika obrony z atakiem. Często starał się napędzać akcje oraz brać na siebie ciężar gry.