Podczas piątkowego spotkania pomiędzy Zagłębiem Lubin a Lechem Poznań doszło do pewnego incydentu. Rok Sirk brutalnie sfaulował Djordje Crnomarkovicia, a później symulował.
Brak czerwonej kartki. pic.twitter.com/vcmnxPdc4A
— Damian Smyk (@D_Smyk) August 21, 2020
Dziennikarze i internauci są zgodni. Gracz z Lubina powinien obejrzeć czerwoną kartkę.
Sirk atakuje gościa wślizgiem z naskoku. A potem po kontakcie czoło w czoło kładzie się na murawę. Jak można szanować takiego piłkarza?
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) August 21, 2020
Sędzia Frankowski zamiast czerwonej dla Sirka daje po dwie żółte. Crnomarkovicia bym oszczędził, rywala na pewno nie uderzył.
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) August 21, 2020
Sirk… Najpierw ładuje się w staw skokowy, później symuluje. Tanie aktorstwo… Najgorzej że na boisku dostał żółtą i nie grozi mu wobec tego karencja, bo to była czerwień.
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) August 21, 2020
Gdyby się dało, to dałbym Sirkowi czerwo za głupotę i jeszcze żółtą za teatrzyk. No ale to musi być as kier.
— Tomasz Urban (@tom_ur) August 21, 2020