🆕Trwa pracowity czas Fernando Santosa i jego sztabu przed powołaniami. Jeden z asystentów był w Holandii, aby obserwować Pawła Bochniewicza. Inny poleciał do Turynu zobaczyć Szczęsnego i Linettego. Ludzi selekcjonera nie zabrakło także na klasyku Legia – Widzew. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) March 2, 2023