Oliver Kahn: Na początku było to zabawne, ale w pewnym momencie stało się upokarzające. Z czasem to nie było już miłe uczucie (…). Zawsze czułem symptom, to wypalenie, to wszystko zabierało mi ogromną ilość energii. Dopiero z pomocą Holsboera nauczyłem się z tym sobie radzić.
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) December 12, 2022
Olvier Kahn: Teraz można otwarcie rozmawiać na te tematy. Wcześniej to mogło doprowadzić do zakończenia kariery. Kiedy grałem aktywnie, było mniej więcej tak – na miłość boską, w żadnym wypadku nie wolno tego upubliczniać! Ale to rodziło jeszcze większą presję. [TAG24]
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) December 12, 2022