Do wszystkich zwierząt jadących po Rudce, mam coś dla Was. Wiedział, że zawalił mecz, ale jako pierwszy, nie wołany, z własnej woli podszedł pod nasz sektor. Musiał się przepychać przez ochronę, bo się sadzili. Może nie jest wielkim bramkarzem, ale gra w Lechu! pic.twitter.com/SIRT7bARxQ
— Jarosław Pucek (@PucekJaroslaw) July 13, 2022