Paulo Sousa przyleciał do Polski, gdzie z trybun stadionu przy Bułgarskiej obserwował mecz Lecha z Radomiakiem. Spotkanie nie porwało i zakończyło się podziałem punktów po bezbramkowym remisie. Selekcjoner reprezentacji Polski był wyraźnie znudzony widowiskiem, co dobitnie pokazało zachowanie jego oraz jego asystenta.
Sousa miał okazję obejrzeć już kilka meczów polskich drużyn w europejskich pucharach. Portugalczyk w piątek zjawił się także w Poznaniu, aby na żywo obejrzeć spotkanie Lecha z Radomiakiem.
Niewielkie pole do analizy
Mecz zdecydowanie nie porwał i zakończył się wynikiem 0-0. Ikonicznym momentem, który podsumowało poziom widowiska było zdjęcie Paulo Sousy oraz jego asystenta. Kamery obecne na stadionie wychwyciły, jak Portugalczyk sprawdza coś na telefonie, zaś wspomniany asystent… ziewa. Obrazek obiegł internet i spotkał się z krytyką selekcjonera oraz samego poziomu spotkania.
Sousa i i ziewający Pep Guardiola pic.twitter.com/o0AwLNfCwE
— Dawcioo (@DDawcioo) July 23, 2021
Oczywiście prawdopodobnie zdjęcie było mocno wyrwane z kontekstu. Niewykluczone, że całą resztę meczu Sousa bacznie przyglądał się boiskowym wydarzeniom. Jeden z kibców zamieścił jednak na Twitterze inne zdjęcie selekcjonera, na którym wyraźnie pokazał, że jest zdegustowany poziomem Ekstraklasy.
Sousa oglądający Lech – Radomiak pic.twitter.com/u7WYqZMx6I
— skowron (@skowron__) July 24, 2021
- To samo imię i nazwisko, ten sam wygląd, to samo życie. Niezwykła historia amerykańskich baseballistów - 29 stycznia 2024
- Tak Milik zachował się w szatni po czerwonej kartce. Wojciech Szczęsny zdradził, co zrobił Polak - 28 stycznia 2024
- Brazylijczyk z polskimi korzeniami trafi do Ekstraklasy. Otwarcie mówił, że chce grać dla Polski - 27 stycznia 2024