Wyjątkowy gest Gholizadeha w meczu z Puszczą. Oddał hołd ofiarom ogromnej tragedii

Lech Poznań w sobotę przejechał się po Puszczy Niepołomice. Jednym z bohaterów „Kolejorza” był zdecydowanie Ali Gholizadeh. Irańczyk złożył przy okazji swojego występu hołd ofiarom tragedii w Bandar Abbas.




Lech kompletnie rozbił w 31. kolejce Ekstraklasy Puszczę, która walczy o utrzymanie. „Kolejorz” wygrał aż 8-1, a Ali Gholizadeh strzelił dwa gole i zanotował asystę. Jego trafienia były szczególnej urody.

Hołd ofiarom

Jednak jeszcze bardziej szczególne było zachowanie Irańczyka po bramkach. 29-latek założył na mecz czarne opaski na oba nadgarstki. Po trafieniach wskazywał wprost na nie.




Jak się okazało, było to skierowane do ofiar tragedii, jaka miała niedawno miejsce w Bandar Abbas. 27 kwietnia na terenie miasta doszło do eksplozji i rozległego pożaru. Nie wiadomo, jaka jest dokładna liczba ofiar, ale mówi się o 70 osobach. Ponad 1200 miało z kolei zostać ranne.

Gest Gholizadeha obiegł już świat. Spotkał się z bardzo ciepłym odbiorem szczególnie w Iranie. Tamtejsze media doceniają pamięć i zachowanie 29-latka.