Wstrząs w Warszawie?! Legia wstrzymała rozmowy z Goncalo Feio. W stolicy robi się gorąco

W Legii Warszawa panuje napięta atmosfera. Według Tomasza Włodarczyka, Goncalo Feio odrzucił proponowany przez klub kontrakt. Choć negocjacje mają trwać dalej, to „Wojskowi” uruchomili już swój plan B.




Dla Legii sezon właściwie się już skończył. Obecnie przy Łazienkowskiej trwają dużo ważniejsze rozgrywki. Dotyczą się one przyszłości Goncalo Feio.

Odrzuceni

Legia chciała, aby to właśnie Portugalczyk prowadził drużynę w przyszłym sezonie. Zaproponowano mu nawet nową umowę, która miała zawierać opcję przedłużenia o kolejny rok. Feio miał jednak otrzymać kilka warunków. Jednym z nich było wywalczenie mistrzostwa Polski, co oznaczałoby także właśnie przedłużenie kontraktu.




Według Tomasza Włodarczyka rozmowy nie poszły najlepiej. Feio miał zacząć stawiać swoje warunki. Wszystko przebiegało natomiast w dobrej atmosferze, aż do piątku. Wtedy Portugalczyk wysunął ponoć kolejne żądania. Legia postanowiła wstrzymać negocjacje.

– Gdy wydawało się, że po propozycji kontraktu Feio dość szybko go zaakceptuje, ten zaczął stawiać swoje warunki. Słyszymy, że jedną z kości niezgody był wpływ na wybór lekarzy i fizjoterapeutów. Tu jednak Legia zdecydowanie chciała zachować decyzyjność po swojej stronie – przekazał Włodarczyk.

Dziennikarz „Meczyków” dodaje, że Legia miała przygotowane opcje awaryjne. Rozpoczęto już rozmowy z innymi kandydatami na trenera. Na liście opcjonalnych następców Portugalczyka ma się znajdować pięciu szkoleniowców.

Źródło: Tomasz Włodarczyk / meczyki.pl