Wojciech Szczęsny wskazał swojego następcę w reprezentacji. „Jest w stanie zamknąć innym drogę”

Wkrótce miejsce w bramce reprezentacji Polski może zająć nowy bramkarz. Wojciech Szczęsny wyjawił, kogo chciałby zobaczyć między słupkami, gdy sam odejdzie z drużyny narodowej. 

Zawodnik Juventusu już kilka miesięcy temu zdradził, że mistrzostwa świata w Katarze będą jego ostatnim mundialem w karierze. Taką deklarację złożył jeszcze przed rozpoczęciem turnieju i wciąż ją podtrzymuje.

– Ja to wiem, że już nigdy nie zagram w mistrzostwach świata. Nic się nie zmieniło – zapewnił na kanale „Łączy nas Piłka”. 

– Nie mam pojęcia, jak będę czuł się za dwa lata. Są takie etapy w życiu, że lepiej skończyć rok za wcześnie niż rok za późno – dodał.

Następca namaszczony

Szczęsny przy okazji rozmowy wyznał, że widzi już swojego następcę w reprezentacji. 32-latek stawia na Kamila Grabarę. Uważa, że ma on wszystko, czego potrzeba, aby zostać nową „jedynką” kadry.

– Mam wrażenie, że są za mną młodzi bramkarze, którzy będą w stanie godnie reprezentować kraj, jak choćby Kamil Grabara. Uważam, że jest on w stanie na kilka lat zamknąć innym drogę do bramki naszej kadry – podkreślił.

Bramkarz Juventusu od wielu lat gra dla „Biało-Czerwonych”. W narodowej drużynie zagrał na trzech turniejach mistrzostwa Europy (2012, 2016 i 2020) oraz na dwóch mundialach (2018 i 2022). Podczas ostatnich mistrzostw świata był zdecydowanie najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski.