Wiadomo, z kogo zrezygnował Paulo Sousa. Jeden piłkarz skreślony przed Anglią

Marcin Dobosz z „Przeglądu Sportowego” poinformował, że Paulo Sousa definitywnie zrezygnował z jednego polskiego zawodnika. Dziennikarz podał, że chodzi o Bartosza Slisza. Pomocnik Legii spotkanie z Anglią obejrzy z poziomu trybun Wembley.

W ostatecznej kadrze Polski na marcowe zgrupowanie znalazło się 23 piłkarzy. Wcześniej Paulo Sousa powołał szeroką kadrę złożoną aż z 27 nazwisk. Jak się okazuje, Portugalczyk wiedział, co robi.

Najpierw z powodów zdrowotnych odpadł mu Mateusz Klich, tuż przed meczem z Węgrami. U pomocnika Leeds wykryto koronawirusa. Przed drugim spotkaniem eliminacyjnym wypadł także Łukasz Skorupski, w którego miejsce powołano Karola Niemczyckiego z Cracovii.

Co gorsza, po zwycięstwie z Andorą kontuzji nabawił się Robert Lewandowski. Polski napastnik nie dość, że doznał urazu przed arcytrudnym meczem na Wembley, to diagnoza z Monachium wykazał, że czekają go aż cztery tygodnie przerwy.

Koronawirus dziesiątkuje kadrę

Jak pisaliśmy, pierwszym kadrowiczem dotkniętym przez COVID-19 był Mateusz Klich. To samo kilka dni temu spotkało Kamila Piątkowskiego, który z dobrej strony pokazał się przeciwko Andorze.

Pozytywny test otrzymał także Grzegorz Krychowiak. Na szczęście w przypadku piłkarza Lokomotivu Moskwa wszystko zakończyło się pomyślnie. W ciele 32-latka obecne były przeciwciała choroby, którą przechodził w listopadzie zeszłego roku. PZPN skontaktował się w tej sprawie z UEFĄ, a ta pozwoliła mu na udział w meczu z Anglią.

Ktoś i tak oberwał

Mimo i tak trudnej sytuacji kadrowej reprezentacji Polski, Sousa musiał zrezygnować z jednego piłkarza. Padło finalnie na Bartosza Slisza, który spotkanie z „Synami Albionu” obejrzy z trybun Wembley. O takiej decyzji Portugalczyka poinformował Marcin Dobosz, dziennikarz „Przeglądu Sportowego”.

Ostatnio na ławce rezerwowych „Biało-Czerwonych” zasiadł Kacper Kozłowski. Pomocnik Pogoni Szczecin w meczu z Andorą pojawił się na murawie i został drugim najmłodszym debiutantem w historii naszego futbolu.

W meczu z Anglią na ławce znajdzie się jego klubowy kolega. Pierwszy raz podczas marcowego zgrupowania zobaczymy wśród rezerwowych Sebastiana Kowalczyka.