Tomasz Hajto domaga się zwolnienia Jakuba Kwiatkowskiego z kadry

Tomasz Hajto wypowiedział się w bardzo mocnych słowach o Jakubie Kwiatkowskim. Były reprezentant Polski domaga się zwolnienia rzecznika prasowego i team managera kadry. 

Czesław Michniewicz został wczoraj zwolniony i nie poprowadzi reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2024. Według wielu informacji na taką decyzję PZPN nie miały wpływu wyniki sportowe, które były zadowalające. Wokół selekcjonera narosło sporo kontrowersji. Między innymi miało dojść do konfliktu selekcjonera z rzecznikiem kadry.

Do zwolnienia?

Jakub Kwiatkowski miał niedostatecznie spełniać swoje zadania, jako łącznika między selekcjonerem a mediami czy PZPN-em. W trakcie mundialu współpraca miała się panom bardzo nie układać, aż doszło do konfliktu. Tomasz Hajto postanowił stanąć w obronie Czesława Michniewicza. Domagał się nawet zwolnienia Kwiatkowskiego.

– Nie przeceniałbym roli rzecznika prasowego. Rzecznik prasowy w każdej federacji jest po to, by przekazywać informacje zarządu i prezesa, a nie wyrażać własną opinię. To mi się u Kuby Kwiatkowskiego nie podoba – stwierdził w „Cafe Futbol” były reprezentant Polski. 

– Jego pójście na zarząd i wyrażanie swoich opinii. Człowieka, który ma przekazywać informacje, który nie dotknął piłki, nie przebrał się nigdy w szatni, nie spocił się przez 90 minut… I taki człowiek ocenia potem selekcjonera? Dla mnie to jest takie wyjście poza swoje obowiązki. Powinien być dyscyplinarnie zwolniony – dodał.

Hajto stwierdził, że Kwiatkowski nie powinien dalej pracować na stanowisku już po pierwszej konferencji Czesława Michniewicza w roli selekcjonera. Według wielu osób była ona przeprowadzona nieprofesjonalnie.

– Ja bym na drugi dzień Kwiatkowskiego zwolnił. Tak poprowadził tamtą konferencję, że było to dla mnie skandaliczne. To było zaniedbanie swoich obowiązków w pracy – ocenił Hajto.