Tomasz Frankowski udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu po meczu biało-czerwonych z Albanią. Były reprezentant Polski skrytykował styl gry zaproponowany przez selekcjonera Paulo Sousę.
Frankowski nie widzi rozwoju zespołu
Polska pokonała Albanię 1:0, jednak przez większość czasu nie potrafiła sobie stworzyć odpowiednich sytuacji pod bramką rywali. Tomasz Frankowski nie widzi różnicy pomiędzy reprezentacją Polski Paulo Sousy a tą prowadzoną przez Jerzego Brzęczka.
– Wciąż mam obiekcje do naszego selekcjonera, bo gra reprezentacji Polski niewiele, a może nawet niczym nie różni się od tej, jaką widzieliśmy za selekcjonera Jerzego Brzęczka. Czas płynie, płacimy selekcjonerowi dużo więcej, bo to, Brzęczek zarabiał w złotówkach, Sousa dostaje w euro, a oczekiwanego postępu nie widać – ocenił europoseł Tomasz Frankowski.
– Gra w tym meczu była bardzo chaotyczna, szarpana, nasi zawodnicy zaliczali bardzo wiele strat. Zastanawiałem się, z czego to wynikało: czy ze stresu, czy z nierównej murawy, ale ta zdawała się nie najgorsza. Chyba więc to jednak nerwowość, której w kadrze Sousy miało nie być. Minęło dziesięć miesięcy, odkąd jest selekcjonerem, a zmiany jakości nie widać – dodał.
Zobacz również: Robert Lewandowski podsumował mecz z Albanią. „Można mówić, że był to minimalizm z naszej strony”
Przed Polakami jeszcze dwa spotkania w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Biało-czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Andorą (12 listopada) oraz u siebie z Węgrami (15.11).
Źródło: Przegląd Sportowy
- Oyedele pokazał próbkę swoich umiejętności w języku polskim. Mówi lepiej od Casha [WIDEO] - 4 października 2024
- Łukasz Skorupski o transferze Wojciecha Szczęsnego. „Barcelonie się nie odmawia” [WIDEO] - 3 października 2024
- Kapitalny mecz Świderskiego przeciwko Chicago Fire. Dwa gole i asysta Polaka [WIDEO] - 3 października 2024