Sytuacja FC Barcelona od jakiegoś czasu nie jest godna pozazdroszczenia. Nie chodzi jedynie o finansową stronę Blaugrany. Także wyniki były zdecydowanie poniżej oczekiwań, co posadą przypłacił Ronald Koeman. Oscar Mingueza w „TV3” wbił niedawno szpilkę swojemu byłemu trenerowi.
Holender jakiś czas temu pożegnał się z Camp Nou. W jego miejsce przyszedł z kolei Xavi, z którym wielkie nadzieje wiążą fani Barcelony. Hiszpan już zaczął wprowadzać swoje zmiany w drużynie, o czym więcej możecie przeczytać w linku poniżej.
Piłkarze FC Barcelony nie będą mieli lekko. Xavi wprowadził pierwsze zasady w szatni
Ciężka atmosfera
Wcześniej w szatni Barcelony brakowało dyscypliny i dobrych nastrojów wśród zawodników. Niedawno w rozmowie z „TV3” szerzej opowiedział o tym Oscar Mingueza. 22-latek wyznał, że ostatnie tygodnie pracy Koemana były dla niego i jego kolegów bardzo ciężkie.
– Potrzebowaliśmy zmiany. Dobra atmosfera nie istniała, a gracze byli niezadowoleni. W takich sytuacjach potrzeba zmiany otoczenia. Xavi wprowadził trochę dyscypliny i porządku. Dziwne było to, że do tej pory nie było takich zasad – opowiedział.
– Zespół przestał ufać temu pomysłowi. Każdy próbował rozwiązywać problemy na swój sposób. Nie działaliśmy ani na poziomie indywidualnym, ani zespołowym – dodał Mingueza.
Nie tylko kibice pokładają nadzieje w Xavim. Powrót Hiszpana na Camp Nou dodał optymizmu także piłkarzom. Mingueza stwierdził, że efekty pracy nowego trenera będą widoczne nawet podczas najbliższego spotkania.
– Jestem pewien, że teraz sytuacja zmieni się na lepsze. Myślę, że nie trzeba będzie na to czekać kilka miesięcy. Już od tego weekendu zobaczyć można będzie nowe oblicze drużyny – uważa 22-latek.
- Legia prowadzi z Betisem 1-0! Steve Kapuadi daje prowadzenie „Wojskowym” [WIDEO] - 3 października 2024
- Goncalo Feio w przerwie meczu Legia – Górnik: „Przepiękny widok. Końcówka była niesamowita” [WIDEO] - 3 października 2024
- Manuel Pellegrini zachwycony Polską. „Zwiedziłem sporo kraju, który jest naprawdę piękny” [WIDEO] - 3 października 2024