Tak brzmiały ostatnie słowa Nagelsmanna do piłkarzy Bayernu. Nie spodziewał się zwolnienia

Zmiana trenera w Bayernie Monachium była sporym szokiem dla kibiców i dziennikarzy. Zaskoczony był także sam Julian Nagelsmann. Dowodzą temu między innymi ostatnie słowa, jakie skierował do swoich zawodników 35-latek. 

W miniony piątek Bayern oficjalnie poinformował o zwolnieniu Nagelsmanna. Decyzja wywołała szok w piłkarskim środowisku. Takiego ruchu nie spodziewał się nikt, a szczególnie sam szkoleniowiec, który spędzał krótki urlop w Austrii, korzystając z przerwy reprezentacyjnej.

Ostatnie słowa

Na tak drastycznej decyzji władz mistrzów Niemiec zaważyły przede wszystkim niezadowalające wyniki drużyny w lidze. Dodatkowo złożyły się jeszcze na nią atmosfera w zespole oraz konflikty, w które wplątywał się 35-latek.

Mimo wielu problemów Nagelsmann zupełnie nie spodziewał się nagłego zwolnienia. „Bild” ujawnił ostatnie słowa, jakie trener skierował do swoich zawodników tuż przed rozpoczęciem przerwy reprezentacyjnej. Ponownie wynika z nich, że decyzja jego pracodawców była niespodzianką.

– Sami kładziemy na siebie presję. Teraz każdy wraca zdrowy z gry w kadrze, po czym pokonujemy Dortmund na wyjeździe – cytuje Nagelsmanna „Bild”, który miał w ten sposób motywować zawodników przed zaplanowanym na 1 kwietnia „Der Klassiker”.

Następcą Nagelsmanna w Bayernie został Thomas Tuchel. Niemiec stoi przed trudnym zadaniem. Poza wspomnianym szlagierem z Borussią Dortmund, Bawarczycy wkrótce zmierzą się w dwumeczu z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.