Robert Lewandowski nie musi się martwić o przyszły sezon w Barcelonie. Według słów Deco, klub nie planuj zakupu nowego napastnika.
Mimo ogromnego doświadczenia, Robert Lewandowski wciąż pozostaje w dobrej formie. Choć końcówka sezonu 2024/25 w jego wykonaniu nie była najlepsza, to w sumie udało mu się strzelić aż 40 goli. Długo wydawało się, że sięgnie także po koronę króla strzelców LaLigi.
Pewniak na kolejny sezon
Polakowi z pewnością nie pomogła kontuzja, której doznał kilka tygodni temu. Po powrocie grał już zdecydowanie gorzej, niż wcześniej, co wykorzystał Kylian Mbappe. Francuz wyprzedził Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców i pewnie zmierza po Pichichi.
Pojawiły się także wątpliwości, co do przyszłości „Lewego” w Katalonii. Wydawało się, że klub będzie chciał się zabezpieczyć i sięgnie po nowego napastnika w letnim oknie. Najwidoczniej takich planów jednak nie ma, co potwierdził Deco w rozmowie z „RAC1”.
– Mamy w składzie takich zawodników jak Ferran Torres, który może grać na tej pozycji. Graliśmy też z Danim Olmo jako „fałszywą dziewiątką” – przyznał działacz.
– Dzisiaj ten skład ma wewnętrzne rozwiązania, gdy nie ma Roberta Lewandowskiego – dodał.
Deco o transferze '9′: „W składzie mamy zawodników takich jak Ferran, którzy mogą tam grać, graliśmy z Danim jako fałszywą '9′. Dzisiaj ten skład ma wewnętrzne rozwiązania, kiedy nie ma Roberta.” [@rac1]— BarcaInfo (@_BarcaInfo) May 22, 2025