PZPN ma nowego selekcjonera „pod nosem”? Jerzy Engel wysunął niespodziewaną kandydaturę

Według Jerzego Engela selekcjonerem reprezentacji Polski powinien zostać Maciej Stolarczyk, opiekun kadry młodzieżowej. Na antenie TVP Sport zdradził, co przemawia za takim wyborem. 

Od odejścia Paulo Sousy PZPN nie zakontraktował nowego selekcjonera. Cezary Kulesza na razie bacznie przygląda się sytuacji na rynku trenerskim. Decyzję ma podjąć 19 stycznia, po wcześniejszym przedyskutowaniu jej ze współpracownikami oraz liderami reprezentacji.

Przeskok?

Do tej pory faworytem wydawał się być Adam Nawałka, którego kandydaturę popierają właśnie najważniejsi zawodnicy kadry. 64-latek prowadził „Biało-Czerwonych” kilka lat temu i doskonale zna „kręgosłup” drużyny. Zwolennikiem powrotu szkoleniowca ma nie być jednak do końca sam Kulesza.

Pojawiało się także nazwisko Fabio Cannavaro, lecz Włoch ostatecznie miał zrezygnować z przejęcia sterów naszej reprezentacji. Taką decyzję spowodował krótki czas, jaki pozostał do meczu barażowego z Rosją.

Teraz w rozmowie z TVP Sport swojego kandydata przedstawił Jerzy Engel. Były selekcjoner uważa, że postawienie na Macieja Stolarczyka to bezpieczna opcja. Tym bardziej że obecnie pełni on funkcję trenera młodzieżówki.

– Jest gotowy trener, który jest na miejscu na ten najtrudniejszy czas dwóch meczów. Nie trzeba niczego szukać. Ma za sobą doświadczenie jeśli chodzi o trenerkę ligową i reprezentacyjną. Wygrał parę meczów z drużyną młodzieżową. Takim człowiekiem jest Maciej Stolarczyk – określił Engel. 

– On był przy tej drużynie. Sousa wziął go na kilka spotkań w zespole. Podpowiadał Sousie, bo nie wierzę, że zawodnicy z Pogoni znaleźli się przez oko Sousy, który ich w ogóle w życiu nie widział. Dla mnie to naturalny kandydat, by w takiej sytuacji te dwa mecze poprowadzić. A jeśli one pójdą dobrze, to żeby dalej był selekcjonerem – dodał.