Piotr Świerczewski ocenił sytuację Lecha Poznań. Dałby kredyt zaufania Johnowi van den Bromowi

Piotr Świerczewski udzielił wywiadu Super Expressowi. Były reprezentant Polski wypowiedział się na temat sytuacji panującej w Lechu Poznań.

Fatalny start w lidze i ocena Świerczewskiego

Forma mistrzów Polski na początku sezonu pozostawia wiele do życzenia. Kolejorz zebrał tylko jeden punkt po czterech kolejkach w Ekstraklasie.

Kamil Kosowski wskazał problem w grze Barcelony. Dlatego Lewandowski nie strzelił bramki? [CZYTAJ]

Kiepski styl gry Lecha Poznań objawił się również w wygranym meczu z Vikingurem Reykjavik. Były piłkarz Kolejorza, Piotr Świerczewski na łamach Super Expressu skomentował obecną sytuację w obozie mistrzów Polski.

– Jak grałem w Lechu, było trochę inaczej. Nie było wtedy pieniędzy i graliśmy praktycznie za darmo, więc i kibice nie mieli takich wymagań. Teraz Lech jest klubem mocnym organizacyjnie i finansowo. Za moich czasów na mecz pucharowy do Lens nie lecieliśmy samolotem, lecz jechaliśmy przez dwa dni autokarem, byliśmy wymięci, ale nie skompromitowaliśmy się, walczyliśmy jak równy z równym. Obecnie mistrz Polski nie może dać rady zespołowi z amatorskiej ligi – powiedział były reprezentant Polski.

– John van den Brom? Powinien mieć kredyt zaufania, a z drugiej strony – Nie wygrał jeszcze meczu w lidze przez cztery kolejki. Ta cierpliwość musi mieć jakiś kres i jeśli Lech się za chwilę nie obudzi, to myślę, że trzeba się pożegnać z tym trenerem – dodał Świerczewski.

Maciej Rybus skomentował decyzję Grzegorza Krychowiaka. „Tak naprawdę nie rozumiem…” [CZYTAJ]

Kolejorz przełożył swój mecz z Lechią Gdańsk z uwagi na walkę o awans do grupy Ligi Konferencji. Już w czwartek, 18 sierpnia mistrzowie Polski zagrają u siebie z luksemburskim Dudelange. Początek starcia o godzinie 20:30.

Źródło: Super Express