Nika Kvekveskiri odpowie za swój wybryk po alkoholu. „Nałożono na niego pokaźną karę finansową”

Lech Poznań oficjalnie odniósł się do wybryku Niki Kvekveskiriego, który spowodował kolizję dwóch samochodów pod wpływem alkoholu. Gruzin otrzymał dotkliwą karę finansową.

Oświadczenie rzecznika

Nika Kvekveskiri z Lecha Poznań spowodował kolizję dwóch pojazdów w nocy z 2 na 3 października. Piłkarz miał we krwi 0,8 promila alkoholu. Rzecznik prasowy Kolejorza, Maciej Henszel wygłosił krótkie oświadczenie w tej sprawie na piątkowej konferencji przed meczem z Legią Warszawa. Gruzin jest po rozmowie z trenerem i dyrektorem sportowym. 29-latek złożył obszerne wyjaśnienia. Klub podtrzymuje, że zawodnik zamierza dobrowolnie poddać się karze.

– Zawodnik spotkał się z trenerem Maciejem Skorżą i dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą. Nałożono na niego pokaźną karę finansową wynikającą z regulaminu drużyny. On sam podkreśla, że chce wziąć udział w akcji związanej z profilaktyką społeczną. Dlatego jesteśmy w kontakcie z Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu i przygotowujemy taką inicjatywę – powiedział rzecznik prasowy Lecha Poznań.

Portal transfermarkt.de wycenia Kvekveskiriego na 600 tysięcy euro. Umowa 29-letniego pomocnika z Lechem Poznań obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Piłkarz zanotował w bieżącym sezonie 10 występów, w których strzelił jedną bramkę.

Źródło: Lech Poznań