Nenad Bjelica szczęśliwy z powodu plotek łączących go z reprezentacją Polski. „Napawa mnie dumą”

W ostatnich dniach polskie media łączyły Nenada Bjelicę z reprezentacją Polski. Z medialnych doniesień dumny jest sam zainteresowany. Jak jednak przyznaje, do tej pory nikt z PZPN nie kontaktował się z nim w tej sprawie.

W czwartek nastąpiło to, czego spodziewano się w ostatnich dniach – Cezary Kulesza podjął decyzję o nieprzedłużeniu współpracy z Czesławem Michniewiczem. W związku z tym od 1 stycznia 2023 roku reprezentacja Polski będzie bez selekcjonera. Władze Polskiego Związku Piłki Nożnej pracują obecnie nad znalezieniem następcy Michniewicza, który obejmie reprezentację Polski od przyszłego roku.

Kto zastąpi Michniewicza?

Polskie media już przed kilkoma dniami zapowiadały odejście Czesława Michniewicza z reprezentacji Polski. Już od jakiegoś czasu polscy dziennikarze publikuję nazwiska trenerów, którzy mogą zastąpić Czesława Michniewicza. Do tej pory wymieniono takich trenerów jak m.in. Herve Renard, Roberto Martinez, Nenad Bjelica, Andrij Szewczenko, Paulo Bento, czy też Vladimir Petković. Jak widzimy, są to trenerzy zagraniczni. Objęcie reprezentacji Polski przez polskiego trenera wydaje się obecnie mało prawdopodobne.

Komentarz Bjelicy

Wśród kandydatów do objęcia reprezentacji Polski wymieniany był ostatnio Nenad Bjelica. Chorwat zapadł w pamięć polskim kibicom za sprawą pracy w Lechu Poznań w latach 2016-2018. Na łamach chorwackiego serwisu „tportal.hr” skomentował on plotki łączące go z reprezentacją Polski. Chorwat przyznał, że czuje z tego powodu ogromną dumę. Podkreślił jednak, że póki co nikt nie kontaktował się z nim w tej sprawie.

– To prawda, często wspominają moje imię. Sam fakt bycia wymienionym jako kandydat na selekcjonera tak wspaniałego kraju napawa mnie dumą. Pracowałem w Polsce, znam język, ludzie mnie znają. Jeśli oferta nadejdzie, to będzie wielki zaszczyt i wyzwanie. Ale powtarzam: nikt się jeszcze ze mną w tej sprawie nie kontaktował – skomentował Nenad Bjelica.


źródło: przeglad sportowy

Michał Budzich