Napięta atmosfera w FC Barcelonie! Coutinho miał odmówić wejścia na boisko

Po sobotnim meczu FC Barcelony z Celtą Vigo ciekawą kwestię poruszyli hiszpańscy dziennikarze. Według ich wiedzy Coutinho miał odmówić wejścia na boisko obecnemu szkoleniowcowi Blaugrany.

W sobotnie popołudnie Celta Vigo podejmowała na własnym obiekcie borykającą się z problemami FC Barcelonę. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości, którzy wygrali ją gładko 3:0. Po zmianie stron obraz gry zmienił się o 180°. Gospodarze zaczęli stwarzać sobie masę dogodnych sytuacji. Koniec końców podopieczni Eduardo Coudeta zdołali strzelić 3 bramki, dzięki czemu zdobyli w starciu z Blaugraną cenny jeden punkt.

Kontuzje w Barcelonie

Po tym, co zaprezentowali piłkarze Barçy w drugiej połowie meczu z Celtą Vigo, ciężko znaleźć jakikolwiek argument na ich usprawiedliwienie. Nie da się jednak ukryć, że w ostatnich tygodniach szatnię klubu ze stolicy Katalonii nawiedziła plaga kontuzji. Również w sobotę swój udział w meczu przedwcześnie musieli zakończyć Ansu Fati, Eric Garcia oraz Nico Gonzalez.

Zamieszanie wokół Coutinho

Szczególnie groźnie wyglądał uraz Ansu Fatiego, którego Hiszpan nabawił się pod koniec pierwszej połowy spotkania. Klubowe media potwierdziły, że 19-latek musiał opuścić boisko z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego. Sergi Barjuan, tymczasowy trener Barcelony, zdecydował się wysłać na rozgrzewkę Coutinho, jednak 29-latek ostatecznie nie pojawił się na murawie. W hiszpańskich mediach natychmiast pojawiły się dwie teorie. Jedna z nich mówi, że piłkarz odmówił wejścia na boisku, z kolei druga jest taka, że to Sergi Barjuan zrezygnował z usług Coutinho po tym, jak zobaczył jego nastawienie do rozpoczęcia rozgrzewki.

Komentarz trenera

Po meczu o sytuację związaną z Brazylijczykiem został zapytany sam Sergi Barjuan. Trener Blaugrany krótko odpowiedział na pytanie dziennikarzy.

– Martwię się o to, co dzieje się na boisku, a nie poza nim – przekazał Sergi Barjuan.

Michał Budzich