Lewandowski podsłuchiwany w szatni? „Brak znajomości języka nie przeszkodził w zrozumieniu”

Christian Falk przedstawił nowe informacje w sprawie przyszłości Roberta Lewandowskiego. Według niemieckiego dziennikarza kapitan reprezentacji Polski był podsłuchiwany w szatni Bayernu Monachium. 

Co dalej z karierą kapitana reprezentacji Polski?

Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium wygasa wraz z końcem następnego sezonu. Polak nie może się jednak dogadać z władzami mistrzów Niemiec, dlatego coraz więcej mówi się o transferze napastnika do innej ligi. Sytuację 33-latka na bieżąco monitoruje FC Barcelona. „Lewy” miałby być zainteresowany przenosinami do Katalonii, a sam klub podobno oferuje mu kontrakt na poziomie 30 mln euro.

Lech Poznań jest faworytem do pozyskania portugalskiego talentu. „Kolejorz” pobije rekord transferowy ligi [CZYTAJ]

Podsłuchiwacze

Nowe informacje w sprawie przyszłości kapitana reprezentacji Polski przedstawiła niemiecka prasa. Sport Bild uważa, że w szatni Bayernu Monachium podsłuchano Roberta Lewandowskiego, kiedy ten rozmawiał z kimś po polsku przez telefon.

Brak znajomości języka nie spowodował jednak, że słuchacze nie zrozumieli, co kapitan Biało-Czerwonych miał do powiedzenia. Według niemieckich dziennikarzy z ust Roberta Lewandowskiego miały padać słowa „FC Barcelona, FC Barcelona”.

Wielomilionowe prowizje dla agentów piłkarskich w Polsce. Które kluby wydały najwięcej? [CZYTAJ]

Źródło: BILD