Warta Poznań przegrała siódme spotkanie w bieżącym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Druga bramka dla Lechii Gdańsk padła po kuriozalnym zagraniu jednego z obrońców zeszłorocznego beniaminka.
Gdzie tamta Warta?
Warta Poznań była rewelacją poprzedniego sezonu Ekstraklasy. Dla ówczesnego beniaminka koniec kampanii na piątym miejscu był wynikiem ponad stan. Zieloni zanotowali jednak ogromny regres od tamtego momentu. Obecnie poznaniacy zajmują przedostatnią pozycję w tabeli z ośmioma oczkami na koncie.
Siedem porażek po trzynastu kolejkach
Podopieczni Piotra Tworka przegrali w tym sezonie już 7 spotkań. Lechia Gdańsk pokonała Wartę Poznań w Grodzisku Wielkopolskim 2:0 po dwóch bramkach w końcówce. Ostatnie trafienie tego meczu z pewnością jest bardzo mocnym kandydatem do wygrania plebiscytu na najbardziej kuriozalną bramkę w tym sezonie.
Kuriozalny gol w końcówce
Warta Poznań skutecznie broniła się przez większość spotkania. Dopiero w doliczonym czasie gry Zieloni stracili bramkę po rzucie karnym wykorzystanym przez Paixao. Kilka minut później doszło do tego wydarzenia:
Bramka głowa z 30 metra? Jasne ze się da! #WARLGD pic.twitter.com/ISUNHCdrFX
— Rafał Cyganik (@CyganikRafal) October 30, 2021
Najbardziej kuriozalny samobój w historii Ekstraklasy? Mocny kandydat. pic.twitter.com/98ROfbSWLD
— Damian Smyk (@D_Smyk) October 30, 2021
Obrońca Warty Poznań chciał zagrać do bramkarza, jednak nie zauważył, że ten wybiegł do piłki. Grzesik skierował piłkę do własnej siatki głową z okolic trzydziestego metra. W tak kuriozalnych okolicznościach Zieloni pogorszyli swoją sytuację ligową. Przed Warciarzami bardzo trudny sezon, a walkę o utrzymanie zapewnić im może tylko rozsądne rozbudowanie kadry podczas zimowego okna transferowego.
Biednemu zawsze wiatr w oczy.
Inna sprawa, ze Warta ofensywnie dramatyczna. Szkoda, fajny mecz.
Z Warta się żegnamy.
A Lechii cholernie zazdroszczę umiejętności wymeczenia zwyciestwa na wyjeździe w ostatniej minucie.
— Alex Detotekin ?????? (@alexdetotekin) October 30, 2021
- Łukasz Skorupski o transferze Wojciecha Szczęsnego. „Barcelonie się nie odmawia” [WIDEO] - 3 października 2024
- Kapitalny mecz Świderskiego przeciwko Chicago Fire. Dwa gole i asysta Polaka [WIDEO] - 3 października 2024
- Goncalo Feio: „Jeszcze będziemy mistrzami Polski” [WIDEO] - 2 października 2024