Do kuriozalnej sytuacji doszło przed meczem Odry Opole z Górnikiem Łęczna. Piłkarze gości nie wyszli na murawę razem z rywalami. W efekcie na murawie widzieliśmy dość zabawny obrazek.
Kibiców, zgromadzonych w niedzielę na Itaka Arena, powitali jedynie piłkarze Odry Opole. Rywale z Łęcznej nie wyszli na murawę przez pierwsze kilka minut.
Protest
Był to efekt opóźnień wypłaty, z którym zmagają się zawodnicy Górnika. Protest drużyny został wyjaśniony przez Kamila Kanię oraz Tomasza Łapińskiego.
– Mamy informację, że będziemy świadkami protestu piłkarzy Górnika Łęczna, którzy opóźnią wyjście na mecz ze względu na niewywiązywanie się klubu z pewnych zobowiązań. Zawodnicy nie dostają po prostu pieniędzy – przekazali na antenie TVP Sport.
Zawodnicy Górnika na murawę wyszli po kilku minutach. W efekcie start spotkania został opóźniony.