Do kuriozalnej sytuacji doszło w meczu ostatniej kolejki I Ligi. Kotwica Kołobrzeg odziała jednego ze swoich piłkarzy w koszulkę z nazwiskiem napisanym flamastrem.
Sezon zasadniczy I Ligi dobiegł końca. Bezpośredni awans do Ekstraklasy wywalczyły Arka Gdynia i Termalica Bruk-Bet Nieciecza. O trzeci, ostatni wolny spot w barażach powalczą Wisła Płock, Wisła Kraków, Miedź Legnica i Polonia Warszawa. Z kolei spadek do II Ligi zanotowały Stal Stalowa Wola, Warta Poznań, Kotwica Kołobrzeg.
O utrzymanie w I Lidze do ostatniej kolejki walczyła Kotwica Kołobrzeg. Koniec końców ta sztuka im się nie udała. W ostatnim meczu Kotwica poległa w starciu z Termaliką wynikiem 1:2.
Tuż po zakończeniu meczu Termalica-Kotwica media obiegło zdjęcie z Joshem Perezem w roli głównej. Widać na nim, jak piłkarz Kotwicy ma na sobie specyficzną koszulkę. Na zdjęciu widać, że nazwisko Pereza jest napisane odręcznie.
Czy wy jesteście poważni? Doklejacie gościowi z przeszłością w Serie A z kartki A4 nazwisko namalowane czarnym flamastrem? Won z poziomu centralnego. Nie dla takich idei, nie macie kasy – przykro mi pic.twitter.com/qOqY9Ui2bk
— MsPL (@MsPL192114) May 25, 2025