Kimmich skrytykował działania Bayernu. „Klub mógł się wstrzymać z ogłoszeniem decyzji”

 

Bayern Monachium został mistrzem Niemiec w sezonie 2022/2023. Po ostatniej kolejce Bundesligi doszło jednak do wizerunkowego skandalu w ekipie z Bawarii. Działania klubu skrytykował nawet ich zawodnik – Jousha Kimmich.

Walka do końca

W ostatniej kolejce Bundesligi było bardzo emocjonująco. Borussia Dortmund straciła pozycję lidera na samym końcu sezonu. BVB zremisowało z 1. FSV Mainz 05 (2:2), podczas gdy Bayern wygrał z 1. FC Köln.

Po zakończeniu spotkań do BILD wypuścił informację, jakoby Oliver Kahn i Hasan Salihamidzić mieli zostać zwolnieni z Bayernu Monachium. W związku z tym podczas fety Bawarczyków doszło do spięcia między prezesem a dyrektorem sportowym, który dowiedział się z mediów, że opuści klub. Niedługo później Bayern potwierdził tę informację.

Michał Skóraś pożegnał się z Lechem Poznań. „Jestem gotowy, by zrobić kolejny krok” [CZYTAJ]

Decyzja mistrzów Niemiec nie spodobała się większości kibiców. Nie chodzi jednak o zasadność zwolnienia, a sposób jego ogłoszenia. Wielu z nich uważa, że Bayern powinien poczekać z tym ogłoszeniem kilka dni.

W podobnym tonie po spotkaniu wypowiedział się nawet sam piłkarz klubu. Joshua Kimmich w rozmowie z mediami przyznał, że decyzja o wypuszczeniu takiej informacji nie była dobrym pomysłem.

– Niezależnie od tego, co wszyscy sądzicie na ten temat, klub powinien wstrzymać się dwa lub trzy dni z ogłoszeniem decyzji o zakończeniu współpracy. Kiedy zapewniasz sobie tytuł, a później docierają do ciebie takie informacje, jesteś w emocjonalnym rollercoasterze – powiedział.

Źródło: Twitter, TVP Sport